W dwóch meksykańskich gminach podczas wydarzeń związanych z kampanią przed czerwcowymi wyborami prezydenckimi i regionalnymi zawaliła się w niedzielę scena. Rannych zostało ponad 60 osób. Kilka dni wcześniej w podobnych okolicznościach w mieście San Pedro Garza Garcia zginęło dziewięć osób.
Jak poinformowały władze rządzącej Partii Odrodzenia Narodowego (Morena), 58 osób zostało rannych wskutek zawalenia się sceny i jej zadaszenia podczas wiecu kandydującego w wyborach członka tego ugrupowania Alfredo Gonzaleza w gminie Xonacatlan, w stanie Meksyk, w centrum kraju.
Gonzalez powiedział lokalnym mediom, że główną przyczyną wypadku był silny wiatr. Dodał, że wśród poszkodowanych są dzieci, które z rodzicami przybyły na przedwyborczy festyn.
Drugi z niedzielnych wypadków, podczas którego również doszło do zawalenia się sceny, miał miejsce w gminie Ixtlahuaca, w północnej części stanu Meksyk. Ze wstępnych informacji komitetu wyborczego Guadalupe Diaz, startującej w wyborach jako kandydatka Moreny, miting wyborczy zakończył się zniszczeniem sceny przez silny wiatr. Jak sprecyzowano, "kilka osób" z ponad 20, na które spadła część zadaszenia, zostało rannych.
Seria wypadków w trakcie kampanii
Oba wydarzenia wpisują się w ciąg wypadków podczas tegorocznej kampanii wyborczej.
Najtragiczniejszy był wypadek, do którego doszło w środę wieczorem na wiecu wyborczym w mieście San Pedro Garza Garcia zorganizowanym przez sztab wyborczy Jorge Alvareza Mayneza, kandydata centrowego Ruchu Obywatelskiego (MC).
Wskutek silnego wiatru runęła tam scena z zadaszeniem. Zginęło dziewięć osób, a ponad 80 odniosło obrażenia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Miguel Sierra/PAP/EPA