W mieście Culiacan, stolicy położonego na północnym zachodzie Meksyku stanu Sinaloa, uchodzącego za twierdzę narkotykowego barona Joaquina "El Chapo" Guzmana, doszło do bitwy między policją i członkami kartelu Sinaloa. Meksykański minister bezpieczeństwa wewnętrznego przekazał, że zatrzymano Ovidio Guzmana, syna "El Chapo", gangstera skazanego w lipcu w USA na dożywotnie więzienie. Następnie "siły bezpieczeństwa uwolniły" Ovidio Guzmana - dodał szef resortu.
Walki między policją a członkami kartelu Sinaloa były tak zacięte, że gubernator stanu zaapelował do mieszkańców liczącego około 750 tysięcy mieszkańców Culiacan, aby nie wychodzili z domów i stosowali się do zaleceń policji i wojska.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu zebrał się gabinet prezydenta Meksyku Manuela Lopeza Obradora, aby ocenić powstałą sytuację.
Zatrzymanie syna "El Chapo"
Według mediów meksykańskich, w tym telewizji Milenio TV i Televisa, w trakcie walk zatrzymano Ovidio Guzmana, syna "El Chapo" skazanego w lipcu w USA na dożywotnie więzienie. Minister bezpieczeństwa wewnętrznego Alfonso Durazo ogłosił niespełna dwie godziny po zatrzymaniu syna barona narkotykowego, że "siły bezpieczeństwa uwolniły" Ovidio Guzmana.
- Wycofały się, by chronić swoje życie - dodał.
Mimo że Guzman, uważany za najpotężniejszego barona narkotykowego na świecie, przebywa za kratkami, kartel z Sinaloa nie zaprzestał działalności. Nadal zajmuje się przerzucaniem narkotyków do USA na skalę niemal przemysłową. Ocenia się, że w ciągu 25 lat kartel dostarczył odbiorcom w USA co najmniej 1200 ton kokainy.
Kartel podzielony jest obecnie między synów Guzmana i niejakiego Ismaela "El Mayo" Zambadę, który był - obok Guzmana - jednym z jego założycieli.
Dożywocie dla Guzmana
Baron narkotykowy Joaquin "El Chapo" Guzman został skazany w lipcu na dożywocie między innymi za handel narkotykami i pranie pieniędzy oraz dodatkowo na 30 lat więzienia za nielegalne posiadanie broni. Wyrok wydał sąd federalny w Nowym Jorku.
Autor: asty//now / Źródło: PAP Reuters