Pakistańska policja zatrzymała cztery osoby bezpośrednio odpowiedzialne za porwanie w 2008 r. polskiego geologa Piotra Stańczaka - oświadczył szef MSZ Radosław Sikorski.
Minister wyjaśnił, że cztery zatrzymane osoby to lokalni fundamentaliści z rejonu Pendżab, gdzie porwano Polaka.
- Jak pamiętamy, on został porwany w pobliżu obozowiska Geofizyki przez jedną grupę, a później przekazano go pakistańskim talibom. Część z tych pakistańskich talibów też już została schwytana, a teraz w areszcie znaleźli się ci, którzy go porwali - powiedział Sikorski.
Dodał, że zatrzymanie porywaczy "pokazuje naszą skuteczność we współpracy z władzami pakistańskim i naszą konsekwencję w tym przypadku". - Pragnę podkreślić jeszcze
Nie możemy przywrócić życia naszemu rodakowi, ale wydaje mi się, że to pokazuje naszą skuteczność we współpracy z władzami pakistańskim i naszą konsekwencję w tym przypadku Radosław Sikorski
Zabity przez porywaczy
Pracownik Geofizyki Kraków Piotr Stańczak został porwany 28 września 2008 r. między Islamabadem i Peszawarem. Porywacze żądali zwolnienia czterech swoich towarzyszy z pakistańskich więzień.
W rękach porywaczy był cztery miesiące. Wobec niespełnienia żądań przez pakistańskie władze, 7 lutego 2009 r. talibowie ogłosili, że Polak został zabity.
Premier Donald Tusk i szef MSZ Radosław Sikorski zapewniali, że polskie służby zrobiły wszystko, aby uwolnić polskiego geologa.
Kto się przyznał?
W listopadzie 2009 r. pakistański dziennik "Daily Times" poinformował, że do zabójstwa Stańczaka przyznał się członek organizacji Tehrik-e-Taliban, Atta Ullah Khan.
Atta Ullah Khan, uważany za bliskiego współpracownika przywódcy pakistańskich talibów z ugrupowania Tehrik-e-Taliban (TTP), oświadczył, że jego przełożony zapewnił go, iż zabójstwo Polaka przyniesie ugrupowaniu pieniądze oraz przyczyni się do uwolnienia ich współtowarzyszy przebywających w rządowych więzieniach.
Kto zlecił?
Wcześniej w lipcu aresztowano w Pakistanie byłego parlamentarzystę Shaha Abdula Aziza, którego zatrzymano z powodu podejrzeń o związek z zabójstwem polskiego geologa.
To właśnie on, według Khana, Aziz negocjował z pakistańskim rządem warunki zwolnienia Polaka i to on wydał rozkaz zamordowania go. W sierpniu 2009 r. Polska prokuratura zwróciła się do Pakistanu o materiały sprawy dwóch Pakistańczyków.
mtom/tr
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24