Na Ukrainie rozpoczęły się w poniedziałek rozmowy o powołaniu koalicji parlamentarnej po przeprowadzonych w niedzielę wyborach do Rady Najwyższej - poinformował szef prezydenckiego Bloku Petra Poroszenki, Jurij Łucenko.
- Rozpoczęły się już rozmowy z Frontem Ludowym (premiera Arsenija Jaceniuka), odbyły się konsultacje między prezydentem a premierem i na dziś zaplanowane jest szersze spotkanie z przedstawicielami tych dwóch sił politycznych - powiedział na briefingu.
"Strategia 2020". Koalicja z bohaterami Majdanu?
Łucenko oświadczył, że Blok Poroszenki zaprasza do rozmów koalicyjnych reprezentantów Majdanu, czyli ugrupowań, które popierały zimowe protesty na Majdanie Niepodległości w Kijowie: Samopomicz (Samopomoc) mera Lwowa Andrija Sadowego, Batkiwszczynę byłej premier Julii Tymoszenko oraz nacjonalistyczną Swobodę.
Łucenko zapowiedział także, że jeszcze w poniedziałek zostanie opublikowany projekt umowy koalicyjnej.
- Będzie on zawierał przede wszystkim skrócony wariant programu prezydenckiego "Strategia 2020" i grafik kalendarzowy inicjatyw ustawodawczych, które powinna poprzeć większość parlamentarna - wyliczał polityk.
Partie Poroszenki i Jaceniuka idą łeb w łeb
Centralna Komisja Wyborcza (CKW) w Kijowie podliczyła dotychczas ponad 45 proc. protokołów z komisji wyborczych. Wskazują one, że Front Ludowy Jaceniuka, który uzyskał 21,6 proc. głosów, utrzymuje niewielką przewagę nad Blokiem Petra Poroszenki z poparciem wynoszącym 21,47 proc.
Samopomoc zdobyła - według tych cząstkowych danych - 11,13 proc. głosów, wywodzący się z Partii Regionów Blok Opozycyjny 9,7 proc., populistyczna Radykalna Partia 7,3 proc., a Batkiwszczyna - 5,7 proc.
Zgodnie z danymi CKW pozostałe ugrupowania na razie nie trafiają do Rady Najwyższej. Bliska 5-procentowego progu wyborczego jest Swoboda, której wynik wynosił przed południem 4,6 procent.
Autor: adso//rzw / Źródło: PAP