Rozebrano pomnik żołnierzy radzieckich w ryskim Parku Zwycięstwa, zatrzymano cztery osoby

Źródło:
PAP

W stolicy Łotwy rozebrany został pomnik żołnierzy radzieckich. W czwartek obalona została główna część monumentu stojącego w ryskim Parku Zwycięstwa, 79-metrowy obelisk. Na czas demontażu park został zamknięty. Policja zatrzymała cztery osoby, które nie stosowały się do poleceń funkcjonariuszy, dwie z nich otwarcie popierało rosyjską agresję na Ukrainę.

Demontaż memoriału trwał trzy dni. W czwartek przez siedem godzin rozbierano jego główną część, czyli 79-metrowy obelisk, który runął przy oklaskach niektórych zebranych w okolicy osób. Przebieg demontażu można było oglądać na żywo w internecie.

Po przewróceniu obelisku w okolicy przywrócono ruch samochodowy, na miejsce wciąż jednak nie byli wpuszczani przechodnie. Okolice pomnika patrolowała policja.

Jak poinformowała agencja LETA, obiekt w Parku Zwycięstwa (którego oficjalna nazwa brzmi Pomnik żołnierzy Armii Radzieckiej - wyzwolicieli radzieckiej Łotwy i Rygi z rąk okupantów niemiecko-faszystowskich), był największym sowieckim pomnikiem w krajach bałtyckich.

Zatrzymania podczas demontażu radzieckiego pomnika

Choć podczas demontażu radzieckiego pomnika nie doszło do poważniejszych incydentów, policja zatrzymała tego dnia cztery osoby, które nie stosowały się do poleceń funkcjonariuszy.

Według informacji przekazanych przez agencję LETA, dwie z zatrzymanych osób otwarcie popierało rosyjską agresję na Ukrainę. Funkcjonariusze interweniowali również wobec kobiety, która próbowała wdrapać się na ogrodzenie wokół parku. Policja ukarała ją mandatem.

Łącznie w ostatnich dniach wszczęto prawie 30 postępowań administracyjnych w związku ze złamaniem przepisów dotyczących używania dronów w pobliżu obiektu.

"Bolesne przypomnienie obcej okupacji"

W drugiej połowie czerwca na Łotwie weszło w życie prawo zakazujące demonstrowania w przestrzeni publicznej symboliki sowieckiej i nazistowskiej oraz zobowiązujące do usunięcia do 15 listopada obiektów gloryfikujących te reżimy. Zdemontowane mają być pomniki, znaki pamięci i inne obiekty, pod którymi nie ma pochówków. Usuwaniu monumentów sprzeciwia się część rosyjskojęzycznych mieszkańców Łotwy.

Łotewski historyk doktor Gints Apals ocenił, że demontaż pomników to uzasadniony krok. Pytany o znaczenie tak zwanego Pomnika Zwycięstwa w Rydze dla łotewskiego społeczeństwa, stwierdził, że jest ono polaryzujące. - Dla osób, które pozostają lojalne wobec sowieckiego systemu, ZSRR i częściowo komunistycznej ideologii, rosyjskiego imperializmu, wygrana w II wojnie światowej była decydującym momentem w ich historii. Dlatego dla nich to nie jest tylko miejsce upamiętnienia swoich poległych bliskich czy weteranów wojennych, ale też celebrowania swojej tożsamości i ideologii - wyjaśnił ekspert.

- Dla większości łotewskich mieszkańców zaś jest to bolesne przypomnienie obcej okupacji, w szczególności 47-letniej sowieckiej okupacji, terroru i dyskryminacji Łotyszy - podkreślił historyk. Łotewscy eksperci zwracają uwagę, że czas podjęcia przez władze decyzji o demontażu pomników związany jest z rozpoczęciem pełnowymiarowej agresji rosyjskiej na Ukrainę. Nie wykluczają, że na usuwanie pomników Rosja może odpowiadać na przykład działaniami w cyberprzestrzeni.

Autorka/Autor:ft//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters

Tagi:
Raporty: