W wyniku interwencji policji w jednym z centrów handlowych w Los Angeles, zbłąkana kula trafiła nastolatkę. Dziewczyna, która znajdowała się w sklepowej przymierzalni, zginęła. Funkcjonariusze przybyli na miejsce w związku ze zgłoszeniem o agresywnie zachowującym się mężczyźnie, który mógł mieć przy sobie broń. Został zastrzelony, nie był uzbrojony.
Do zdarzenia doszło w czwartek przed południem czasu lokalnego, w centrum handlowym Burlington w dzielnicy Los Angeles North Hollywood. Jak podało BBC, sklepy były pełne klientów szykujących się do świąt Bożego Narodzenia. Świadkowie i pracownicy sklepu zwrócili uwagę na zachowanie jednego z nich, które opisali jako chaotyczne. Miał on między innymi rozbijać sklepowe gabloty.
Policja przekazała, że osoba dzwoniąca na numer alarmowy poinformowała dyspozytora, że słyszy odgłosy kłótni i zasugerowała, że mogły paść strzały. W związku z doniesieniami o uzbrojonym napastniku, funkcjonariusze, którzy stawili się na miejscu, zdecydowali się otworzyć ogień. Postrzelony podejrzany mężczyzna zmarł na miejscu. Przy jego zwłokach znajdowało się ciężkie zapięcie do roweru, jednak nie odnaleziono broni palnej.
Nastolatka zginęła od zbłąkanej kuli
W ścianie przymierzalni, przed którą postrzelony został napastnik, zauważono dziurę po kuli. Wewnątrz znaleziono martwą nastolatkę. W piątek koroner hrabstwa Los Angeles zidentyfikował ją jako 14-letnią Valentinę Orellanę-Peraltę. Jak poinformowało źródło "Los Angeles Times" w lokalnym departamencie policji, razem z matką szukała sukienki na quinceanerę - obchodzoną przez społeczności latynoskie uroczystość z okazji ukończenia przez dziewczynę 15. roku życia.
W czwartek wieczorem szef policji z Los Angeles Michel Moore obiecał "dokładne, kompletne i transparentne dochodzenie" w związku ze śmiercią nastolatki. - Jest mi bardzo przykro z powodu śmierci tej młodej dziewczyny. Wiem, że nie ma słów, które oddałyby niewyobrażalny ból jej rodziny - powiedział.
Służby zapowiedziały ujawnienie nagrań z incydentu, włączając w to materiały zarejestrowane przez policyjne kamery osobiste. Wszczęcie odrębnego dochodzenia zapowiedział także prokurator generalny Kalifornii Rob Bonta.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Google Earth