Aktywiści na rzecz ochrony klimatu, by zwrócić uwagę na szkody wyrządzane planecie przez człowieka, przy pomocy wozu strażackiego oblali czerwoną farbą - jak pisze BBC "sztuczną krwią" - budynek brytyjskiego ministerstwa skarbu. Na początku akcji działacze stracili kontrolę nad wężem, co doprowadziło do rozlania się cieczy po całej ulicy.
Działacze z organizacji Extinction Rebellion zaparkowali wycofany z użytku wóz strażacki przed 100-letnim budynkiem w Westminsterze, aby czerwonym płynem oblać jego front. Użyli do tego 1800 litrów wody zabarwionej na czerwono.
Na samym początku akcji wąż strażacki wyrwał się z rąk jednego z działaczy, wylewając na ulicę i chodnik litry czerwonego płynu.
Scotland Yard poinformował, że pod zarzutem wyrządzenia szkody zatrzymano trzech mężczyzn i kobietę. Policja zamknęła okoliczne ulice.
W kwietniu członkowie tej samej organizacji blokowali przez 10 dni kilka londyńskich ulic i mostów.
Wielka Brytania chce do 2050 roku osiągnąć zerowy poziom emisji dwutlenku węgla uważanego za przyczynę ocieplania się klimatu. Extinction Rebellion domaga się realizacji tego celu do 2025 roku.
Autor: ft\mtom / Źródło: PAP, BBC