Gigant telekomunikacyjny France Telecom obiecał uruchomić darmową linię dla pracowników cierpiących z powodu stresu. W ciągu ostatnich 18 miesięcy samobójstwo popełniło 23 pracowników firmy. Ostatni raz pracownik koncernu targnął się na życie w piątek. Tym razem nieskutecznie.
Decyzja została podjęta po spotkaniu kryzysowym przedstawiciela France Telecom Didiera Lombarda i francuskiego ministra pracy Xaviera Darcosa. Darcos naciskał zarząd France Telecom, by zmierzył się z problemem i słuchał swoich pracowników.
Jedną z przyczyn takiego dużej ilości samobójstw w koncernie może być twardy sposób zarządzania, wprowadzony po prywatyzacji firmy w 1998 roku oraz ryzyko zwolnień.
Samobójstwa? Nic niezwykłego
Jednak France Telecom twierdzi, że wskaźnik samobójstw nie jest wcale dziwny, zważywszy że zatrudnia ona 100 tys. osób.
I rzeczywiście, statystyki zdają się przemawiać na korzyść giganta telekomunikacyjnego - zgodnie z danymi WHO średnia samobójstw wynosi 26,4 na 100 tys. mężczyzn, a wśród kobiet 9,2 na 100 tys. France Telecom zaprzecza też, że doszło do zwiększenia liczby samobójstw i publikuje dane, z których wynika, że w 2000 roku w firmie było 29 samobójstw.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu