Prorosyjscy separatyści, którzy twierdzą, że stanowią część samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej we wschodniej Ukrainie, zaapelowali w poniedziałek do prezydenta Rosji Władimira Putina o pomoc w obronie przed rządowymi siłami ukraińskimi.
Na konferencji prasowej w siedzibie władz miejskich Słowiańska lider separatystów zwrócił się do Putina, "by bezpośrednio zwrócił uwagę na rozwijającą się sytuację i pomógł na tyle, na ile może".
Rano prorosyjscy separatyści we wschodnich obwodach - donieckim i ługańskim - odrzucili ogłoszone przez władze Ukrainy ultimatum w sprawie złożenia broni i opuszczenia okupowanych budynków państwowych. Termin ultimatum upłynął o godz. 8 czasu polskiego.
Na Ukrainie ogłoszono akcję antyterrorystyczną, w którą ma być zaangażowane wojsko, zgodnie z dekretem pełniącego obowiązki prezydenta Ołeksandra Turczynowa. Władze Ukrainy oskarżają o kierowanie wydarzeniami na wschodzie kraju służby specjalne Federacji Rosyjskiej.