Niezidentyfikowany sprawca zaczął strzelać w dzielnicy turystycznej Stambułu, Sultanhamet. Co najmniej dwoje ludzi zostało rannych.
Jak podała telewizja CNN Turk, napastnik otworzył ogień ze strzelby typu pump-action przed stambulskim pałacem Topkapi ok. godz. 9. Według agencji prasowych ranni to żołnierz i pracownik prywatnej firmy ochroniarskiej.
Policja natychmiast ewakuowała okolicę. Telewizja CNN Turk podała niemal natychmiast, że mężczyzna został pojmany. Później jednak okazało się, że to nieprawda, a napastnik nadal strzela w okolicach pałacu.
Przed godz. 11 policja poinformowała, że napastnik został zabity. Nie wiadomo, jaki miał motyw. Turcy ogłosili już jednak, że to urodzony w 1975 roku Libijczyk.
Źródło: Reuters