Latami więzili córeczkę


9 lat - tyle pod kluczem spędziła upośledzona psychicznie dziewczynka. Za przetrzymywanie trzynastolatki bez kontaktu ze światem zewnętrznym odpowiedzą rodzice - władze w niemieckiej Brandenburgii wszczęły już dochodzenie.

Zaniedbywana dziewczynka więziona była w domu w miejscowości Luebbenau. Dziecko trafiło do szpital z fizycznymi obrażeniami, ale na razie nie wiadomo, czy są za nie odpowiedzialni rodzice, wynika z relacji prokurator w mieście Neuruppin Juergen Schiermeyer dla agencji dpa.

Nigdy nie chodziła do szkoły

Choć dziewczynka nigdy nie była stale przetrzymywana w zamkniętym pomieszczeniu, to rodzice uniemożliwili jej jakikolwiek kontakt ze światem zewnętrznym. Nigdy nie chodziła do szkoły. Działo się tak co najmniej od przeprowadzki rodziny do Luebbenau dziewięć lat temu.

Dopiero po doniesieniu, złożonym przez sąsiada, miejscowy urząd ds. młodzieży (Jugendamt) przejął opiekę nad dzieckiem.

13-latka ma dwoje rodzeństwa, które już wcześniej odebrano rodzicom. Władze wzięły też pod lupę Jugendamt i badają, dlaczego dotąd urząd nie zainteresował się losami dziewczynki, choć wiedział o jej istnieniu.

Źródło: PAP