Hiszpańska Straż Obywatelska rozbiła organizację przestępczą zajmującą się kradzieżą bardzo drogich i luksusowych samochodów, motocykli i łodzi. Pojazdy były potem sprzedawane do innych krajów w Europie i Afryce Północnej. Zatrzymano 11 osób.
Hiszpańskie służby wytypowały 20 adresów w Maladze, Murcji, na Majorce, w Niemczech i Wielkiej Brytanii, pod którymi znaleziono wiele luksusowych pojazdów: samochodów, motocykli, łodzi i skuterów.
Operacja rozpoczęła się pod koniec maja, kiedy doszło do serii kradzieży bardzo drogich pojazdów. Służby wytypowały osoby, z których większość była już notowana, a które koordynowały kradzieże.
Szef grupy przestępczej mieszkał w Palma de Mallorca. Zarządzał pracą kilkunastu podwładnych w ramach siatki. Grupa miała potrzebny do procederu personel: od złodziei, przez mechaników, po kierowców i obsługę portów, która pozwalała na wywóz pojazdów w kontenerach z Hiszpanii drogą morską. Dla grupy pracowali także fałszerze dokumentów (fałszowano prawa jazdy, dokumentację techniczną i tablice rejestracyjne).
Motocykle były bardzo często nielegalnie przewożone do Maroka, a tam sprzedawane na południe kontynentu.
Wysoko wyspecjalizowana siatka
Straż Obywatelska w komunikacie pisze, że organizacja, by zminimalizować ryzyko wpadki, miała rozsiane w różnych punktach garaże i warsztaty, w których przechowywano samochody przeznaczone do późniejszego wywiezienia za granicę.
Hiszpańskie służby zauważają, że organizacja była bardzo dobrze przygotowana do procederu.
Kilka zatrzymanych osób czerpało w przeszłości korzyści z nielegalnego handlu samochodami.
Autor: pk/adso / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: La Guardia Civil