Kościół Anglii rozważy użycie neutralnych pod względem płci słów na określenie Boga

Źródło:
The Guardian, The Telegraph
Feminatywy - językowy gorący temat
Feminatywy - językowy gorący tematTVN24
wideo 2/3
Feminatywy - językowy gorący tematTVN24

Według biskupa Litchfield wiosną tego roku Kościół Anglii rozważy wprowadzenie neutralnych płciowo słów na określenie Boga. Sprawą zająć ma się specjalnie powołana do tego komisja. Najpierw konieczne będzie jednak uzyskanie zatwierdzenia ze strony synodu. 

Ks. dr Michael Ipgrave, biskup Litchfield i wiceprzewodniczący komisji liturgicznej odpowiedzialnej za tę kwestię, twierdzi że wspólnota już od kilku lat "bada kwestię użycia neutralnego płciowo języka w odniesieniu do Boga". Jak wyjaśnił, dyskusje na ten temat doprowadziły do powstania, zaplanowanego na wiosnę tego roku, nowego projektu, który zajmie się rozważeniem potencjalnego wprowadzenia zmian. Szczegóły inicjatywy nie zostały jeszcze podane do wiadomości publicznej. 

Biskup Ipgrave zaznaczył jednak, że potencjalna zmiana dotycząca męskich określeń Boga wymaga zgody odpowiedniego organu decyzyjnego kościoła. Jak wyjaśnił duchowny, cytowany przez "Guardiana", zmiana brzmienia i liczby dozwolonych form wymagałaby przeprowadzenia pełnego procesu synodalnego w celu jej zatwierdzenia. Ksiądz nie sprecyzował jednak w jaki sposób mogłyby zostać zastąpione stosowane do tej formy formy - czy np. dotyczyłoby to najbardziej znanych modlitw. 

ZOBACZ TEŻ: Mniej niż połowa populacji Anglii i Walii określa się jako chrześcijanie

Kościół Anglii rozważa użycie neutralnych pod względem płci określeń dla Boga

Pomysł spotyka się z różnymi reakcjami. Bardziej konserwatywni wyznawcy - jak ks. dr Ian Paul - przekonują, że tego rodzaju zmiany oznaczałyby porzucenie doktryny kościoła. Duchowny Paul w rozmowie z The Telegraph stwierdził, że podobnie jak nie można zastąpić określenia "ojciec" określeniem "matka" bez zmiany jego znaczenia, tak nie można go zastąpić neutralnym płciowo odpowiednikiem. 

Innego zdania jest cytowany przez "Guardiana" rzecznik Kościoła Anglii. - To nic nowego. Chrześcijanie już od czasów starożytnych uznawali, że Bóg nie jest ani mężczyzną, ani kobietą - odpowiedział. Jak dodał, "zwiększone zainteresowanie eksplorowaniem nowych form językowych" występuje wśród duchownych kościoła już od ponad 20 lat. - Jeśli poszperamy głębiej, okaże się, że Bóg nie jest płciowy. Dlaczego więc ograniczamy nasz język odniesień do Boga na sposób płciowy? - pyta cytowana przez "Telegraph" profesor Helen King, wiceprzewodnicząca komisji do spraw płci i seksualności synodu generalnego.

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: The Guardian, The Telegraph

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock