Włoski minister zdrowia Roberto Speranza uchylił w sobotę decyzję dyrekcji kolei o zniesieniu wymogu dystansu społecznego w pociągach dużych prędkości. Złagodzone reguły, umożliwiające zajęcie przez podróżnych 100 procent miejsc w wagonach, miały wejść w życie właśnie tego dnia.
Roberto Speranza, informując o rozporządzeniu, jakie podpisał, wyjaśnił, że "w pociągach powinny pozostać reguły bezpieczeństwa, które do tej pory obowiązywały". - Nie możemy pozwolić sobie na to, by obniżać czujność i ostrożność. Dlatego podpisałem nowe rozporządzenie, które potwierdza, że we wszystkich zamkniętych miejscach publicznych, w tym w środkach transportu, utrzymany zostaje obowiązek zarówno dystansu co najmniej jednego metra, jak i noszenia maseczek - oświadczył minister zdrowia.
Podkreślił, że te obie zasady, razem z częstym myciem rąk, muszą być dalej przestrzegane w fazie koegzystencji z wirusem. Wcześniej zaniepokojenie planami zniesienia dystansu społecznego w pociągach państwowych i prywatnych kolei wyrazili eksperci z komitetu doradców przy rządzie.
295 nowych przypadków zakażenia
W sobotę włoskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 295 nowych zakażeniach koronawirusem, co oznacza spadek w porównaniu z piątkiem, gdy było ich 379. Ostatniej doby zmarło pięć osób chorych na COVID-19. Bilans zmarłych wzrósł do 35 146. Od początku epidemii w kraju zarejestrowano 247,8 tysięcy przypadków. Obecnie zainfekowanych koronawirusem jest około 12 tysięcy osób.
W najbardziej dotkniętej przez epidemię Lombardii zarejestrowano jeden zgon i 55 nowych zakażeń, co stanowi wyraźny spadek. Jedynymi regionami Włoch bez nowych przypadków są Dolina Aosty i Trydent na północy oraz Basilicata na południu.
Źródło: PAP