Ma brazylijską mutację koronawirusa, nie wiadomo, kim jest. Poszukiwania zawężono do kilkuset domów

O wykryciu pierwszych sześciu przypadków brazylijskiego wariantu P.1 w Wielkiej Brytanii poinformowano w niedzielę późnym popołudniem. Trzy z nich stwierdzono w Szkocji, dwa w South Gloucestershire w południowo-zachodniej Anglii, a o ostatnim wiadomo tylko tyle, że test wykonano 12 lub 13 lutego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Osoba, u której wykryto brazylijski wariant, najprawdopodobniej korzystała z przysyłanego pocztą zestawu do testowania w domu, ale nie wypełniła karty rejestracji testu, przez co nie wiadomo, kim jest, ani czy mogła kogoś zakazić. We wspomnianych dwóch dniach wykonano ponad milion testów.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Jeśli nie otrzymałeś wyniku, skontaktuj się z nami". Szukają osoby z brazylijską mutacją koronawirusa

- Nasze poszukiwania zawęziły się z całego kraju do 379 gospodarstw domowych w południowo-wschodniej Anglii i kontaktujemy się z każdym z nich. Jesteśmy wdzięczni, że wiele potencjalnych przypadków zgłosiło się po wezwaniu, które wystosowaliśmy w weekend – powiedział we wtorek brytyjski minister zdrowia Matt Hancock w Izbie Gmin. Jak dodał, przypadki, gdy osoba, do której wysłano pocztą zestaw do testu, wykonała go i odesłała bez podawania danych kontaktowych są rzadkie i zdarzają się w około 0,1 procent badań.

Jak przypuszczają naukowcy, brazylijski wariant koronawirusa może łatwiej się przenosić, a także z racji posiadanych mutacji, być bardziej odporny na stosowane obecnie szczepionki.

Tymczasem jak podano we wtorek, w ciągu ostatniej doby wykryto w Wielkiej Brytanii 6391 nowych zakażeń, co jest trzecią najniższą liczbą od 28 września 2020 roku, i zarejestrowano 343 kolejne zgony. Od początku epidemii w kraju wykryto 4 188 400 zakażeń, z powodu których zmarło 123 296 osób. Do niedzieli włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało 20 478 619 osób, a drugą – 844 098.