Brytyjski resort zdrowia poinformował w środę o kolejnych 938 ofiarach śmiertelnych, co oznacza, że łączna liczba zmarłych w Wielkiej Brytanii wzrosła do 7097. Władze kraju przekazały także informacje o stanie zdrowia premiera Borisa Johnsona. Minister finansów Rishi Sunak poinformował, że szef rządu nadal jest na oddziale intensywnej terapii, ale jego stan poprawia się i może już siadać na łóżku.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Dobowy bilans ogłaszany przez resort zdrowia obejmuje nowo zarejestrowane zgony w ciągu 24 godzin między godziną 17 w poniedziałek a godziną 17 we wtorek. Ostatni wyniósł 938 ofiar śmiertelnych.
To największa dobowa liczba zgonów od początku epidemii. Dotychczas najwyższym bilansem był ten podany we wtorek - 786 zmarłych.
Liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła 7000
Według danych podlegającej ministerstwu zdrowia agencji Public Health England, dotychczasowy bilans - według stanu na godz. 17 we wtorek - to 6483 zmarłych w Anglii, 296 w Szkocji, 245 w Walii i 73 w Irlandii Północnej.
Wielka Brytania stała się piątym krajem - po Włoszech, Hiszpanii, USA i Francji - w którym liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła 7000.
KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL
Jednocześnie ministerstwo zdrowia oznajmiło, że od początku epidemii przeprowadzono 282 074 testy na obecność koronawirusa, którym poddano 232 708 osób. W przypadku 60 733 testów uzyskano wynik pozytywny.
Podczas codziennej konferencji prasowej na Downing Street Angela McLean, główna doradczyni naukowa ministerstwa obrony, mówiła jednak, że mimo wzrostu liczby ofiar śmiertelnych widać pewne pozytywne sygnały, bo stabilizuje się liczba osób przyjmowanych do szpitali i osób na oddziałach intensywnej terapii.
Stan premiera Johnsona się poprawia
W środę minister finansów Rishi Sunak przekazał informacje o stanie zdrowia premiera Borisa Johnsona. - Premier pozostaje na intensywnej terapii, jego stan się poprawia. Mogę również powiedzieć, że siedział na łóżku, rozmawiając z zespołem medycznym - powiedział Sunak podczas codziennej rządowej konferencji prasowej poświęconej walce z epidemią Covid-19.
Wczesnym popołudniem w środę o poprawiającym się stanie Johnsona informował rzecznik Downing Street. Mówił, że szef rządu reaguje na leczenie. Zapewnił też, że Johnson pozostaje w dobrym nastroju i jest "ogromnie wdzięczny" za wszystkie życzenia zdrowia i słowa wsparcia, które dostał od momentu przyjęcia do szpitala.
W poniedziałek wieczorem zakażony koronawirusem 55-letni Johnson trafił na oddział intensywnej terapii w St Thomas' Hospital w Londynie. Mniej więcej 24 godziny wcześniej poinformowano, że premier udał się do tego szpitala na - jak wówczas zapewniano - rutynowe badania związane z tym, że gorączka i kaszel, będące objawami zakażenia koronawirusem, nie ustępują.
Autorka/Autor: pp/kab
Źródło: PAP