Minister zdrowia odwołany. "Nie przygotował Ukrainy do walki z koronawirusem"

Ukraiński parlament - Rada Najwyższa - na nadzwyczajnym poniedziałkowym posiedzeniu odwołał ministrów ochrony zdrowia i finansów, Ilję Jemca i Ihora Umanskiego. Jak tłumaczył premier Denys Szmyhal, zdymisjonowani szefowie resortów są "profesjonalistami", ale kraj potrzebuje teraz "natychmiastowych działań". Następców zwolnionych ministrów udało się powołać dopiero w drugiej próbie.

Oglądaj TVN24 w internecie na TVN24 GO>>>

Koronawirus - najważniejsze informacje>>>

Świat walczy z koronawirusem - relacja>>>

Doniesienia o planowanym odwołaniu ministra ochrony zdrowia Ilji Jemca, a także szefa resortu finansów Ihora Umanskiego, pojawiły się w ukraińskich mediach już wcześniej. Obaj objęli teki 4 marca, po zmianie rządu w Kijowie.

"Jemec był zmuszony do natychmiastowego radzenia sobie z rozprzestrzenianiem się koronawirusa na Ukrainie, a także zajęcia się pilnymi problemami związanymi z pandemią. Umanski natomiast stanął przed dylematem poszukiwania źródeł finansowania walki z koronawirusem, ograniczając inne pozycje w budżecie" - przypomniała w poniedziałkowej depeszy internetowa gazeta "Ukraińska Prawda".

Ilja Jemec, odwołany minister zdrowia Ukrainy
Ilja Jemec, odwołany minister zdrowia Ukrainy
Źródło: moz.gov.ua

"Profesjonaliści", ale nie do "natychmiastowych działań"

Doniesienia w sprawie okoliczności dymisji ministrów są sprzeczne.

Deputowani prezydenckiego ugrupowania Sługa Narodu twierdzą, że obaj napisali prośby w sprawie odejścia.  Rzecznik Jemca Artem Dechtiarenko, cytowany przez "Ukraińską Prawdę", utrzymywał jednak, że "było inaczej". - Minister nie pisał żadnej prośby w sprawie zwolnienia. Wszyscy pracujemy w trybie pełnoetatowym. Jemec został powołany na stanowisko, aby wykonać dwa zadania: pierwszym jest wcielenie w życie reformy medycznej, drugim - walka z koronawirusem. Minister jest gotowy do pracy, dopóki nie zakończy tych zadań - mówił Dechtiarenko.

Frakcja Hołos, która zainicjowała zdymisjonowanie ministra ochrony zdrowia, uzasadniała, że "Jemec zupełnie nie przygotował Ukrainy do walki z koronawirusem, także w kwestii testowania mieszkańców".

"Ukraina wymaga szybkich działań" - uzasadniał decyzję w sprawie dymisji obu ministrów premier Denys Szmyhal. Nazwał Jemca i Umanskiego "profesjonalistami, zdolnymi do wdrażania długoterminowych reform". "Ale teraz nasz kraj potrzebuje natychmiastowych działań. Dlatego postanowiono przedłożyć Radzie Najwyższej projekty uchwał w sprawie ich odwołania" - napisał Szmyhal na swoim blogu.

Następcy powołani w drugim podejściu

Następców odwołanych ministrów początkowo nie powołano. W Radzie Najwyższej zabrakło głosów, by poprzeć przedstawionych jej kandydatów na szefów obu resortów.

Udało się to dopiero w drugim podejściu, na zwołanym dodatkowym posiedzeniu parlamentu. Ministrem zdrowia został 45-letni Maksym Stepanow, absolwent uniwersytetu medycznego w Doniecku, były szef administracji obwodu odeskiego. Tekę ministra finansów otrzymał Serhij Marczenko, rocznik 1981. w latach 2016-2018 wiceminister tego resortu.

Koronawirus na Ukrainie

Na Ukrainie do poniedziałkowego popołudnia odnotowano 480 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 11 osób, sześciu pacjentów wyzdrowiało.

Czytaj także: