Zwolniony kapitan opuścił pokład. Marynarze zgotowali mu owację

Brett Crozier, były już kapitan lotniskowca USS Theodore Roosevelt, został owacyjnie pożegnany, gdy po raz ostatni zszedł z pokładu. Załoga dała w ten sposób wyraz wsparcia Crozierowi, zwolnionemu ze stanowiska po apelu do władz USA o pomoc po wykryciu na okręcie ponad 100 przypadków koronawirusa.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Pełniący obowiązki ministra marynarki wojennej USA Thomas Modly poinformował w piątek, że Crozier nie zostanie jednak wydalony z marynarki wojennej, lecz oddelegowany do innych obowiązków. Oświadczył, że nie wie, czy wobec kapitana zostaną podjęte kroki dyscyplinarne, a on sam pozostawia tę decyzję śledczym. - Dochodzenie w sprawie Croziera skoncentruje się na tym, czy właściwie komunikował się z przełożonymi z zachowaniem służbowej hierarchii - dodał Modly.

Crozier stracił posadę po tym, jak poprosił o wsparcie po wykryciu na okręcie ponad 100 przypadków koronawirusa. Kapitan ostrzegł w liście, który wyciekł do mediów, że marynarze będą umierać na Covid-19, jeśli nie otrzymają pomocy.

CZYTAJ RAPORT TVN24.PL: KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

Huczna owacja od załogi

Portal wojskowej gazety Stars and Stripes zamieścił nagrania załogi USS Theodore Roosevelt, która urządziła zwolnionemu dowódcy huczną pożegnalną owację. Marynarze skandowali imię kapitana i nazywali go najlepszym dowódcą, jakiego kiedykolwiek mieli.

Po interwencji Croziera 1000 członków załogi USS Theodore Roosevelt ewakuowano na wyspę Guam. Wirus najprawdopodobniej dostał się na pokład, gdy okręt był w Wietnamie (w pierwszej połowie marca). Na USS Theodore Roosevelt wykryto - jak podało CNN - 137 przypadków koronawirusa. Część załogi będzie odbywać kwarantannę w hotelowych pokojach. Operację utrudnia niewielka liczba miejsc noclegowych na tej małej wyspie położonej na Oceanie Spokojnym.

Władze USA wykluczają jednocześnie całkowitą ewakuację okrętu. Na USS Theodore Roosevelt pozostać mają osoby niezbędne do codziennej obsługi lotniskowca, w tym reaktora jądrowego, którym okręt jest napędzany. Załoga lotniskowca liczy około 4,8 tys. osób.

Czytaj także: