Prokurator generalny stanu Missouri w USA złożył pozew, w którym jego stan pozywa Chińską Republikę Ludową oraz Komunistyczną Partię Chin. Powodem ma być ukrywanie informacji w sprawie koronawirusa. Pozew został uznany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Pekinie za absurdalny.
Eric Schmitt, prokurator generalny Missouri, nie ma wątpliwości, że swoimi działaniami i zaniechaniem Chińczycy doprowadzili do rozprzestrzenienia się wirusa na całym świecie. W związku z tym zdecydował się pozwać nie tylko rząd w Pekinie, ale i m.in. trzy chińskie ministerstwa oraz Komunistyczną Partię Chin.
W pozwie oskarżył stronę chińską m.in. o wprowadzenie w błąd i zatajanie faktów dotyczących epidemii COVID-19 przed rządami innych państw. W konsekwencji tych działań świat doświadcza dziś "niewypowiedzianego cierpienia" - tłumaczy Schmitt. Dotyczy to także stanu Missouri i dlatego "chcemy ich (Chińczyków) pociągnąć do odpowiedzialności" - dodaje.
Czytaj więcej w raporcie tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje >>>
"Suweren nie powinien być pozywany przez suwerena"
Sprawa - jak tłumaczą eksperci prawni - jest nietypowa. - Suweren nie powinien być pozywany przez suwerena - tłumaczy dla radia NPR Lea Brilmayer, profesor prawa międzynarodowego na Uniwersytecie Yale. Krytycy wskazują też, że pozew wiąże się z kosztami, a finansowane przez podatników biuro prokuratora generalnego nie powinno zajmować się z góry przegranymi sprawami.
Schmitt twierdzi jednak, że podjęte przez niego kroki prawne mają solidną podstawę. Argumentuje m.in., że Komunistyczna partia Chin jest podmiotem niepaństwowym.
Chiny o pozwie: niepoważny i pozbawiony podstaw prawnych
Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych uznało pozew Schmitta za "niepoważny" i "pozbawiony podstaw prawnych". - To absurd - ocenił rzecznik resortu spraw zagranicznych w Pekinie, podkreślając, że amerykańskie sądy "nie mają jurysdykcji nad działaniami chińskiego rządu".
Amerykańskie władze stoją na stanowisku, że rząd w Pekinie nie podaje wszystkich informacji o epidemii. Regularnie oskarżają Pekin o ukrywanie przed światem prawdziwych danych o zasięgu epidemii w Chińskiej Republice Ludowej.
Źródło: PAP