Księżna Diana na nagraniach archiwalnych

Źródło: Reuters Archive

Już 30 lipca w domu aukcyjnym Sworders w Stansted Mountfitchet w angielskim hrabstwie Essex zostanie wystawiony zbiór korespondencji przesłanej przez księżną Dianę Violet Collison, byłej gospodyni jej rodziny. Kolekcja składa się z kilkunastu odręcznie napisach przez Dianę listów, podpisanych przez nią kartek z podziękowaniami oraz świątecznymi życzeniami. Zdaniem cytowanego przez BBC dyrektora Sworders Luke'a Macdonalda te "bardzo intymne" wiadomości "pokazują, jak miła, hojna i troskliwa była Diana". W jego ocenie zawierają one informacje "o których prawdopodobnie nie wiedziałby nikt, spoza wąskiego grona rodziny królewskiej", gdyby nie ujawniono tej korespondencji.

ZOBACZ TEŻ: Niepublikowane dotąd nagrania księżnej Diany. Zdradza, jak Karol III zareagował na narodziny Harry'ego

Korespondencja księżnej Diany trafi na sprzedaż

Jak opisuje BBC, Diana znała się z Violet Collison, czy jak sama ją nazywała "Collie", od dzieciństwa. Kobieta była bowiem gospodynią rodziców przyszłej księżnej. Gdy ci się rozwiedli, Collison przeniosła się wraz z matką Diany do Londynu, gdzie kontynuowała pracę. Nawet po późniejszym przejściu na emeryturę pozostawała w bliskich stosunkach z rodziną Spencerów. Z matką Lady Di i jej rodzeństwem kontakt utrzymywała aż do swojej śmierci w 2013 roku.

Dla Diany Collison była "stałym elementem życia", kimś kto "pozwalał jej uciec od otaczającego ją świata" - ocenia Luke Macdonald. - (Diana) ją uwielbiała - mówi dyrektor Sworders w rozmowie z BBC.

Na potwierdzenie zażyłości obu kobiet, brytyjski nadawca publikuje na swojej stronie wybrane fragmenty wystawionych na sprzedaż listów. Można się z nich dowiedzieć m.in. o tym, jak starszy z synów Diany "ubóstwia" swojego młodszego brata i "nieustannie zasypuje go niekończącymi się uściskami i pocałunkami". W przytoczonych wyrywkach korespondencji księżna relacjonuje też Collison przygotowania do swojego ślubu z księciem Karolem - a dziś królem Wielkiej Brytanii Karolem III. "Wszyscy są tu gorączkowo zajęci przygotowywaniem dekoracji na ostatnią chwilę. Ale przyszła panna młoda jest całkiem spokojna - pisała kobiecie na trzy tygodnie przed zamążpójściem. W innej wiadomości dziękowała jej za prezent, jaki ta przesłała dla księcia Harry'ego.

Cenę wywoławczą poszczególnych elementów kolekcji oszacowano na kwoty od 150 do nawet 1200 funtów (odpowiednio ok. 760 i 6100 zł.). Dyrektor Sworders spodziewa się jednak, że na aukcji wystawione przedmioty osiągną zdecydowanie wyższe ceny.

ZOBACZ TEŻ: "Dzisiaj powaliło mnie na kolana". Ujawniono niepublikowane listy księżnej Diany