Sim Sang Jung jest jedyną kobietą, startującą w tych wyborach prezydenckich, ale - mimo jej wielu oryginalnych pomysłów podczas kampanii - sondaże nie dają jej największych szans.
Obywatele Korei Południowej do urn pójdą już niebawem, 9 maja. Wybory rozpisano po tym, gdy dotychczasowa prezydent Park Geun Hie została usunięta z urzędu w wyniku oskarżeń m.in. o korupcję i płatną protekcję.
Kilka dni temu usłyszała oficjalnie szereg zarzutów w związku z nadużywaniem władzy. Od końca marca przebywa w areszcie.
Źródło: [2017 Cable News Network inc. All rights reserved]