W czwartek zakończyły się czterodniowe wspólne ćwiczenia wojsk Korei Południowej i USA, które zostały przeprowadzone niedaleko granicy z Koreą Północną. Podczas manewrów wojska wykorzystały ostrą amunicję.
W ćwiczeniach wojsk Korei Południowej i USA uczestniczyło około 100 haubic, czołgów, wozów opancerzonych i innego rodzaju sprzętu oraz ponad 800 żołnierzy – przekazał Yonhap, powołując się na siły zbrojne.
Manewry odbyły się na poligonie Rodriguez w pobliżu miasta Pocheon, około 30 kilometrów od strefy zdemilitaryzowanej oddzielającej oba państwa koreańskie. Trwały cztery dni i zakończyły się w czwartek.
"Szybkie manewry, by przytłoczyć wroga"
Ćwiczenia rozpoczęły się od ostrzału z samobieżnych południowokoreańskich haubic K9A1 i amerykańskich haubic M777. Następnie czołgi K1A2 i wozy opancerzone Stryker przeprowadziły "szybkie manewry, by przytłoczyć wroga" – przekazał Yonhap, cytując południowokoreańską armię.
Południowokoreańskie bojowe pojazdy inżynieryjne K600 i amerykańscy inżynierowie wojskowi ćwiczyli przedzieranie się przez obszary usłane przeszkodami przeciwpancernymi. Trenowano też wyparcie wroga i zabezpieczenie terenu przy pomocy artylerii i karabinów maszynowych w scenariuszu kontrataku – przekazały siły zbrojne.
- Nic tak nie motywuje amerykańskiego żołnierza, by dał z siebie wszystko, jak spanie 10 mil od przeciwnika. A gdy ten przeciwnik wystrzeliwuje pociski balistyczne, to daje temu treningowi niesamowitą wagę – powiedział dziennikarzom w środę amerykański pułkownik Brandon Anderson.
Korea Północna wystrzeliła pocisk balistyczny
Korea Północna wystrzeliła w weekend do morza pocisk balistyczny krótkiego zasięgu i ogłosiła, że była to symulacja "uderzenia nuklearnego na ważny wrogi cel". W ubiegłym tygodniu przetestowała natomiast międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM), który według części ekspertów mógłby zostać użyty do ataku jądrowego na Stany Zjednoczone.
W środę MSZ w Pjongjangu ogłosiło, że naciski ze strony Stanów Zjednoczonych na forum ONZ, by Korea Północna zrezygnowała z broni jądrowej, "dokładnie oznaczają wypowiedzenie wojny". Wcześniej przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nakazał "przygotowania sił nuklearnych do wojny".
Rada Bezpieczeństwa ONZ odbyła w ubiegłym roku 10 zebrań poświęconych próbom rakiet balistycznych Korei Północnej, ale nie wydała żadnego formalnego dokumentu w tej sprawie z powodu sprzeciwu Chin i Rosji, które dysponują prawem weta.
Źródło: PAP