W czasie wizyty w Azji Donald Trump odsłonił swoją prawdziwą naturę niszczyciela światowego pokoju i stabilności oraz błagał o wojnę nuklearną na Półwyspie Koreańskim - ocenił w komunikacie resort spraw zagranicznych Korei Północnej.
Donald Trump kontynuuje swoją wizytę w Azji. Po trzydniowym pobycie w Pekinie opuścił w piątek Chiny i przybył do Wietnamu, by wziąć udział w w szczycie Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC). Wcześniej odwiedził Japonię i Koreę Południową.
Podróż amerykańskiego prezydenta po Azji skomentował w przekazanym północnokoreańskiej agencji prasowej KCNA oświadczeniu rzecznik resortu spraw zagranicznych tego kraju.
"W czasie swojej wizyty Trump odsłonił swoją prawdziwą naturę niszczyciela światowego pokoju i stabilności i błagał o wojnę nuklearną na Półwyspie Koreańskim" - napisano w komunikacie.
Sankcje wobec Korei Północnej
Korea Północna przeprowadziła we wrześniu szóstą już (i największą z dotychczasowych) próbę nuklearną, a w lipcu dwie próby z międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi. Znaczny wzrost aktywności Pjongjangu wywołał ostre reakcje wspólnoty międzynarodowej i wzrost napięcia na Półwyspie Koreańskim. 12 września Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie zaostrzyła sankcje przeciwko Korei Północnej, między innymi ograniczając jej dostawy paliw i wprowadzając zakaz importowania północnokoreańskich tekstyliów. Była to dziewiąta od 2006 roku rezolucja RB ONZ w sprawie sankcji wobec Korei Północnej za jej program nuklearny i rakietowy.
Donald Trump w ostatnich miesiącach wygłosił wiele ostrych komentarzy pod adresem Korei Północnej i jej przywództwa. Nazwał dyktatora Kim Dzong Una między innymi "szaleńcem z rakietami" i groził, że USA "mogą być zmuszone kompletnie zniszczyć" ten kraj.
Autor: mart//kg / Źródło: reuters, pap