Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg był gościem wieczornego programu informacyjnego "tagesthemen" niemieckiej telewizji ARD. Stoltenberg został zapytany o to, czy podziela przewidywania amerykańskiego prezydenta Joe Bidena, że Rosja przygotowuje się do ataku na Ukrainę.
- Jako Sojusz Północnoatlantycki podzielamy to samo przeświadczenie i wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to ryzyko jest bardzo, bardzo duże. Jednak, jak to powiedział prezydent Biden: nie jest jeszcze za późno dla Rosji, żeby deeskalowała to napięcie, żeby się wycofała i przystąpiła do polityczno-dyplomatycznego dialogu ze sojusznikami NATO - powiedział Stoltenberg.
- Pojawia się wiele sygnałów, które sugerują, że Rosja planuje pełen atak na Ukrainę. Obserwujemy wzmacnianie sił ulokowanych przy granicy z Ukrainą. Żadne siły nie zostały wycofane, jak twierdzi Rosja, natomiast wojsk cały czas przybywa. Docierają do nas także sygnały, że Rosja przygotowuje pretekst, aby móc przeprowadzić atak - relacjonował sekretarz generalny NATO.
Stoltenberg mówił między innymi o ewakuacji ludności cywilnej z terenów kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów. - To bardzo, bardzo niepokojące sygnały. Ale przypominam, Rosja cały czas ma możliwość zrobienia kroku w tył - dodał.
Stoltenberg zaznaczył, że wszyscy członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego zabrali jednoznaczne stanowisko, że w przypadku rozpoczęcia dalszej zbrojnej agresji wobec Ukrainy, Rosja poniesie dotkliwe konsekwencje.
NATO przenosi swoich pracowników z Kijowa
W sobotę Sojusz Północnoatlantycki przekazał, że przenosi pracowników swojego przedstawicielstwa na Ukrainie z Kijowa do Lwowa oraz do Brukseli w związku z groźbą rosyjskiej agresji.
- Bezpieczeństwo naszego personelu ma priorytetowe znaczenie i dlatego personel został przeniesiony do Lwowa i do Brukseli" Biura NATO na Ukrainie kontynuują swoją działalność – poinformowała rzeczniczka Centrum Informacji i Dokumentacji NATO Oksana Musijenko. Dodała, że "NATO i kraje członkowskie bardzo uważnie obserwują sytuację i podejmują niezbędne działania".
18 lutego ambasada Wielkiej Brytanii poinformowała o czasowym przeniesieniu placówki z Kijowa do Lwowa. Wcześniej podobne kroki podjęły USA, Kanada i Australia. Swój konsulat z Dniepru do Lwowa przeniosły Niemcy. Szereg państw zaapelował do swoich obywateli, by opuścili terytorium Ukrainy w związku z groźbą rosyjskiej agresji.
W niedzielę o tymczasowym przeniesieniu ambasady z Kijowa do Lwowa poinformowało także ministerstwo spraw zagranicznych Holandii.
Autorka/Autor: tmw/adso
Źródło: ARD, PAP, tvn24.pl