Kolejny wyciek w elektrowni atomowej


To już drugi wyciek w elektrowni atomowej Tricastin niedaleko francuskiego La Bollene w ostatnich kilkunastu dniach. Tym razem blisko stu pracowników zostało skażonych przez radioaktywny pył. Poprzednio razem do pobliskich rzek wydostało się 30 metrów sześciennych cieczy zawierającej uran.

W środę o godzinie 9:30 czasu lokalnego z terenu elektrowni atomowej Tricastin we Francji ewakuowano 97 pracowników. Powodem był wzrost poziomu radioaktywności. Napromieniowanych pracowników natychmiast wysłano na badania medyczne. Otrzymana przez nich dawka promieniowania była jednak bardzo mała, w związku z czym ich zdrowiu nic nie zagraża.

Dwa wycieki w ciągu dwóch tygodni

Francuskich komentatorów zaskakuje fakt, że w tak krótkim czasie doszło do aż dwóch wycieków z elektrowni Tricastin. Po pierwszym wycieku w elektrowni wyłączono reaktor nr 4, co miało zapobiec ewentualnym dalszym wyciekom, jednak z jakiegoś powodu nie powstrzymało to dalszego wydostawania się radioaktywnych substancji poza teren elektrowni.

Wycieki niegroźne?

Władze uspokajają, że wycieki nie są groźne dla ludzi i środowiska, jednak ekolodzy nie wierzą w te zapewnienia. Wszczęto postępowanie, mające wyjaśnić przyczynę awarii.

Źródło: PAP, tvn24.pl