Kolejna młoda kobieta wysadziła się w powietrze

Kolejna młoda kobieta wysadziła się w powietrze
Kolejna młoda kobieta wysadziła się w powietrze
ReutersTV
Kolejna młoda kobieta wysadziła się w powietrzeReutersTV

Kolejny samobójczy zamach na Północnym Kaukazie. Przed posterunkiem milicji w miejscowości Ekażewo kobieta najpierw otworzyła ogień do milicjantów, a później zdetonowała się w powietrze. W zdarzeniu zginął jeden milicjant. W serii zamachów, które zapoczątkowały wybuchy w moskiewskim metrze 29 marca, zginęło już ponad 50 osób, a ponad sto zostało rannych.

Do zdarzenia doszło podczas operacji prowadzonej przeciwko partyzantom z Inguszetii. Kobieta prawdopodobnie próbowała przedostać się do swoich towarzyszy otoczonych przez policję w jednym z domów.

Według relacji milicji, kobieta pierwsza otworzyła ogień. Gdy milicjanci odpowiedzieli, zdetonowała pas z ładunkami wybuchowymi ukrytymi pod ubraniem. W strzelaninie zginął jeden z oficerów milicji.

Giną partyzanci i milicjanci

W operacji policjanci zabili trzech partyzantów. Jak donosi RIA Novosti, jednym z nich był przywódca partyzantów z Inguszetii Ahmed Tsalojew (Akhmed Tsaloev).

W poniedziałek w Inguszetii doszło do dwóch innych zamachów bombowych. Obydwie bomby wybuchły w pobliżu posterunku milicji w Kabułak zabijając dwóch policjantów i raniąc kilku innych.

Kilka dni wcześniej wybuchy dwóch bomb w mieście Kizlar w sąsiednim Dagestanie zabił 12 osób.

Źródło: Reuters, Polskie Radio, RIA Novosti

Źródło zdjęcia głównego: ReutersTV