Izrael zapowiedział w piątek budowę nowych 1400 mieszkań na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie Wschodniej, czyli na terenach, gdzie Palestyńczycy chcą utworzyć swoje państwo. 800 mieszkań ma powstać na Zachodnim Brzegu Jordanu, 600 - w Jerozolimie Wschodniej.
Takie dane podało w piątek izraelskie ministerstwo budownictwa. Tymczasem izraelska organizacja pozarządowa Pokój Teraz twierdzi, że nowych mieszkań ma być jeszcze więcej - "1 076 w zaanektowanej Jerozolimie Wschodniej i 801 na okupowanym Zachodnim Brzegu".
Kerry wyjechał, Izrael wrócił do własnej polityki
Agencja Associated Press przypomina, że podobne plany przedstawił już wcześniej premier Izraela Benjamin Netanjahu, a z obecnym komunikatem zapewne czekano na zakończenie wizyty w regionie sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego, który podczas swej kolejnej podróży na Bliski Wschód w ubiegłym tygodniu próbował uzgodnić ramowe porozumienie pokojowe między Izraelczykami a Palestyńczykami. Podczas swego pobytu kilkakrotnie przypominał, że USA uważają żydowską kolonizację za nielegalną.
Około 350 tysięcy osadników żydowskich mieszka w osiedlach na Zachodnim Brzegu Jordanu, a 200 tysięcy Izraelczyków w skolonizowanych dzielnicach Jerozolimy Wschodniej - pisze AFP.
- Nowy projekt budowy to przesłanie (premiera Benjamina Netanjahu) dla Johna Kerry'ego, by nie wracał do regionu, aby kontynuować wysiłki w dziele negocjacji między Izraelem a Palestyńczykami - powiedział agencji AFP główny negocjator palestyński Saeb Erekat.
Po długim impasie rozmowy izraelsko-palestyńskie wznowiono w lipcu 2013 roku. Wówczas za cel obie strony obrały uzyskanie ostatecznego porozumienia pokojowego w ciągu dziewięciu miesięcy. Jedną z głównych przeszkód w negocjacjach jest problem osadnictwa żydowskiego na terenach, które Palestyńczycy uważają za część swego przyszłego państwa. Chcą, by obejmowało ono Zachodni Brzeg Jordanu, Strefę Gazy i Jerozolimę Wschodnią. Izrael zajął te tereny w rezultacie wojny z 1967 roku.
Autor: adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA