Sonda kosmiczna Kepler dokonała ważnego odkrycia. Jak poinformowała amerykańska agencja kosmiczna NASA, krążący wokół Ziemi teleskop dostrzegł dwie planety wielkości Saturna, które okrążają gwiazdę podobną do Słońca.
Gwiazda, w pobliżu której znaleziono planety, otrzymała oznaczenie Kepler-9, a planety: Kepler-9b i Kepler-9c. Planety mają rozmiary zbliżone do masy Saturna, choć ich średnice i masy są nieco mniejsze. Jedno okrążenie ich orbity trwa 19 i 38 dni. Aby potwierdzić istnienie planet potrzebne było 7 miesięcy obserwacji.
Naukowcy z NASA podejrzewają również istnienie trzeciej planety koło gwiazdy Kepler-9. Może ona mieć promień równy 1,5 promienia Ziemi i okrążać swoją gwiazdę co 1,6 dni. Jednak aby z całą pewnością potwierdzić jej istnienie potrzeba dalszych obserwacji.
Planety i tranzyty
Przejście planety przed gwiazdą można obserwować w sytuacji, gdy orbita planety jest odpowiednio usytuowana względem gwiazdy. W Układzie Słonecznym można z Ziemi dostrzec tranzyty Merkurego i Wenus na tle tarczy Słońca. W przypadku innych gwiazd nie widzimy tarczy planety, ani nawet tarczy gwiazdy, a jedynie niewielkie osłabienie światła gwiazdy spowodowane przez tranzytującą planetę.
Do tej pory metodą tranzytów naukowcy odkryli 99 planet z ogólnej liczby znanych 488 "kandydatek" na planety z układów pozasłonecznych.
Misja Kepler
W ramach misji Kepler 8 marca 2009 r. rakieta wyniosła w kosmos teleskop o średnicy 0,95 metra. Działa on jako fotometr, czyli instrument mierzący jasność gwiazd.
Teleskop ma bardzo duże pole widzenia (105 stopni kwadratowych) i jednocześnie monitoruje blask 100 tysięcy gwiazd. Głównym celem misji jest właśnie odkrywanie planet pozasłonecznych.
Źródło: PAP, bbc.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: nasa.gov