Manfred Weber, szef frakcji Europejskiej Partii Ludowej w PECC BY 2.0 | European People's Party
Szef frakcji Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim Manfred Weber zaapelował do Komisji Europejskiej, by przestrzegała "czerwonych linii" w sporze z polskim rządem wokół podejmowanych przez niego reform.
- Komisja Europejska musi zdefiniować wyraźne czerwone linie - powiedział Weber w czwartek w Brukseli agencji DPA. - Kwestia odtworzenia pełnych praw Trybunału Konstytucyjnego, opublikowanie dotychczasowych wyroków w dzienniku urzędowym i rozstrzygnięcie otwartego sporu o obsadę wakatów sędziowskich są podstawowymi warunkami jakiegokolwiek dialogu - zaznaczył Weber.
"Europa stoi po ich stronie"
- Pozostałbym w tym sporze twardym, ale zawsze w tonie budowania mostów - dodał jednak. - Jeśli w (unijnym) postępowaniu (w sprawie zapewnienia praworządności) nie będzie reakcji Polski, to jestem mimo to przekonany, że powinniśmy nadal postępować w sposób zorientowany na dialog - stwierdził. Według niego, nie należy dopuścić do jakiejkolwiek eskalacji.
Niemiecki eurodeputowany, który jest członkiem bawarskiej Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU), odwiedził ostatnio Polskę i, jak poinformował, spotkał się między innymi z prezesem Trybunału Konstytucyjnego Andrzejem Rzeplińskim.
- Mamy w Polsce obudzoną i świadomą swego społeczność obywatelską. Ludzie, którzy w Polsce wychodzą na ulice, muszą wiedzieć, że Europa stoi po ich stronie - podsumował Weber.
UE ws. praworządności w Polsce
W środę minął dwutygodniowy termin, jaki - według unijnej procedury - miał polski rząd na przedstawienie swych uwag do przyjętej 1 czerwca opinii KE w sprawie praworządności w Polsce. Tego samego dnia rzecznik rządu Rafał Bochenek oświadczył, że odpowiedź na opinię zostanie przygotowana "na dalszym etapie", kiedy prace w parlamencie dotyczące Trybunału Konstytucyjnego będą bardziej zaawansowane.
Zgodnie z zasadami przyjętej w 2014 r. procedury ochrony praworządności, jeśli po wydaniu opinii przez KE wskazane problemy nie zostaną rozwiązane w rozsądnym terminie, to kolejnym etapem jest wydanie przez Komisję zaleceń z określonym terminem rozwiązania.
Ostatecznym rozwiązaniem jest wniosek do Rady UE (przedstawicieli państw członkowskich) o stwierdzenie naruszeń zasad państwa prawa, zgodnie z artykułem 7 unijnego traktatu. Artykuł ten pozwala też nałożyć sankcje na kraj łamiący zasady praworządności, jednak aby stwierdzić poważne naruszenie zasad rządów prawa, konieczna jest jednomyślność państw członkowskich.
Komisja Europejska chce zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższegotvn24
wideo 2/35
Autor: mm\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CC BY 2.0 | European People's Party