Nursułtan Nazarbajew, który w marcu tego roku ustąpił ze stanowiska po niemal 30 latach rządów, nadal będzie miał decydujący wpływ na życie polityczne kraju. Urzędujący prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew podpisał dekret w sprawie uzyskiwania zgody swego poprzednika przy mianowaniu większości ministrów.
Decyzja Tokajewa zwiększa szerokie prerogatywy 79-letniego Nursułtana Nazarbajewa, które utrzymał po ustąpieniu w marcu ze stanowiska. Były prezydent rządził bogatym w ropę naftową Kazachstanem ponad 27 lat, od powstania państwa po rozpadzie ZSRR.
Nazarbajew ma tytuł Przywódcy Narodu, stoi na czele kazachskiej Rady Bezpieczeństwa oraz partii rządzącej Nur Otan.
Teraz, zgodnie z dekretem urzędującego prezydenta, będzie zatwierdzać jako szef Rady jeszcze przed ich mianowaniem wszystkich ministrów z wyjątkiem trzech: odpowiadających za resorty obrony, spraw wewnętrznych i spraw zagranicznych.
Jednak nawet w przypadku szefów tych resortów konieczna będzie konsultacja prezydenta z Radą Bezpieczeństwa.
"Zgodnie z tekstem dekretu mianowanie szefów organów bezpośrednio podporządkowanych i odpowiedzialnych przed prezydentem Kazachstanu powinno być również uzgodnione z szefem Rady Bezpieczeństwa. Na liście tej znajdują się między innymi administracja głowy państwa, prokuratura generalna, komitet bezpieczeństwa narodowego, bank narodowy, gwardia republikańska, służba wywiadu zagranicznego i służba bezpieczeństwa prezydenta" - przekazała rosyjska agencja RIA Nowosti.
Taka sama procedura będzie obowiązywać w przypadku gubernatorów prowincji i niektórych innych wysokich rangą urzędników.
Autor: tas/adso/kwoj / Źródło: PAP, RIA Nowosti
Źródło zdjęcia głównego: akorda.kz