Na polecenie ministra zdrowia Włoch karabinierzy skonfiskowali w czwartek pięć ton francuskich hamburgerów i pulpetów "Steak Country". Podobne produkty mięsne francuskiej firmy SEB były przyczyną zatrucia siedmiorga dzieci bakterią E. coli w rejonie Lille we Francji.
Łącznie karabinierzy ze specjalnej jednostki sanitarnej zdjęli z półek sklepów i hurtowni 1570 opakowań hamburgerów i 4 tys. paczek z pulpetami. Były one w sprzedaży w sieci Lidl, która - jak podkreślono - w pełni współpracuje z karabinierami i wycofuje z rynku wszystkie produkty "Steak Country". Zostaną one poddane badaniom na obecność bakterii.
- Dziękuję karabinierom za natychmiastową interwencję i profilaktyczną, czasową konfiskatę produktów. Ta operacja dowodzi wysokiego poziomu systemu bezpieczeństwa żywnościowego w naszym kraju - powiedział włoski minister zdrowia Ferruccio Fazio.
Nie jeść i natychmiast zanieść do sklepu
Siedmioro dzieci z objawami ciężkiego zatrucia pokarmowego przebywa od środy w szpitalu w Lille. Według lekarzy ich stan jest "poważny, ale nie budzi niepokoju". Cierpią one na przewlekłą biegunkę połączoną z krwawieniem.
Francuska firma SEBP, producent zakażonych kotletów mielonych, którymi zatruły się dzieci, zalecił już wszystkim francuskim sklepom wycofanie podejrzanego mięsa ze sprzedaży. Producent zaapelował także do wszystkich klientów, którzy nabyli wspomniany produkt, aby go nie jedli i odnieśli natychmiast do sklepu.
W związku z niepokojem we Francji wywołanym tą sprawą fabrykant uruchomił także specjalną linię telefoniczną dla swoich konsumentów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu