Kamerzysta Ahmadineżada wybrał wolność. Nie wrócił z USA


Operator towarzyszący prezydentowi Iranu w podróży na sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ uciekł i stara się o azyl w USA - podały amerykańskie media, powołując się na informacje od prawnika, który reprezentuje uciekiniera.

Kamerzysta prezydenta Iranu, Hassan Gol Khanban, przez kilka ostatnich dni towarzyszył Ahmadineżadowi w trakcie jego wizyty w Nowym Jorku. Nowojorski prawnik uciekiniera Paul O'Dwyer poinformował jedynie zdawkowo, że jego klient stara się uzyskać azyl polityczny w USA.

Nie wiadomo, kiedy fotograf odłączył się od delegacji i z jakiego powodu zdecydował się na ucieczkę. Miejsce jego pobytu też nie jest znane.

Zapytania amerykańskich mediów skierowane do przedstawicielstwa Iranu przy ONZ pozostały bez odpowiedzi. Do tej pory nie ma żadnego oficjalnego komentarza ze strony Iranu.

Ucieczka operatora przysporzy Ahmadineżadowi kolejnych zmartwień. W minionym tygodniu w Iranie, pod nieobecność prezydenta, aresztowano jednego z jego najbliższych doradców. Ali Akbar Dżawanfekr został doprowadzony do więzienia, gdzie ma spędzić sześć miesięcy. Jest to kara za rzekome obrażenie ajatollaha Aliego Chameneiego. To kolejny cios zadany prezydentowi i jego otoczeniu przez wrogie mu otoczenie religijnych przywódców Iranu.

Autor: mk\mtom / Źródło: CBS News