Sąd federalny w San Francisco w Kalifornii unieważnił w środę zakaz małżeństw homoseksualnych, wprowadzony wcześniej w tym stanie w drodze referendum. Władze Kalifornii najprawdopodobniej odwołają się od tej decyzji do sądu apelacyjnego.
Prowadzący sprawę sędzia Vaughn Walker stanął na stanowisku, że zakaz ten - tzw. Propozycja 8 - jest sprzeczny z konstytucją, gdyż narusza zasadę równych praw obywateli. Werdykt był odpowiedzią na pozew skierowany przeciw Propozycji 8 przez parę homoseksualistów, której odmówiono licencji małżeńskiej.
Władze Kalifornii najprawdopodobniej odwołają się od tej decyzji do sądu apelacyjnego. Zdaniem ekspertów prawnych, sprawa znajdzie epilog dopiero w Sądzie Najwyższym, ale jest to kwestia kilku lat. Znaczenie orzeczenia w San Francisco polega głównie na tym - powiedział jeden z ekspertów w telewizji CNN - że uchylając zakaz, sąd po raz pierwszy powołał się na konstytucję USA.
Jeszcze nie wygrali
W przypadku podobnych sporów, w innych stanach, decyzje sądowe uznające małżeństwa homoseksualne za legalne uzasadniały to powołując się na konstytucje stanowe. Nie wiadomo jeszcze czy orzeczenie w Kalifornii oznacza, że lesbijki i geje będą mogli natychmiast zawierać małżeństwa w tym stanie - zadecyduje o tym osobno ten sam sąd federalny.
Werdykt w Kalifornii jest już drugim ostatnio zwycięstwem zwolenników legalizacji małżeństw homoseksualnych. Niedawno sąd federalny w stanie Massachusetts orzekł, że małżeństwom gejów i lesbijek - legalnym w tym stanie - należą się federalne świadczenia socjalne przysługujące heteroseksualnym parom małżeńskim. Benefitów takich odmawiano gejom i lesbijkom, gdyż prawo federalne nie uznaje ich małżeństw za legalne. Obecnie pięć stanów: Massachusetts, Vermont, New Hampshire, Connecticut i Iowa, oraz Dystrykt Stołeczny (D.C.) Waszyngton - uznaje małżeństwa homoseksualne.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu