"Reagan poprosił Brzezińskiego, by został także jego doradcą"

[object Object]
John Hamre: Reagan chciał, by Brzeziński został jego doradcątvn24
wideo 2/17

Republikański prezydent USA Ronald Reagan chciał, by Zbigniew Brzeziński, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego za rządów demokraty Jimmy'ego Cartera, pełnił tę funkcję także w jego administracji - ujawnił prezes think tanku CSIS John Hamre.

"Brzeziński stał się sławny, kiedy prezydent Jimmy Carter wybrał go na swojego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego. Mniej znane jest jednak to, że prezydent Ronald Reagan poprosił Brzezińskiego, by został także jego doradcą w tej dziedzinie" - ujawnił Hamre, szef renomowanego, ponadpartyjnego Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) we wspomnieniu o Brzezińskim zamieszczonym na portalu tego think tanku. Brzeziński był związany z CSIS od 1981 roku aż do śmierci.

Brzeziński odmówił Reaganowi

"Zbigniew Brzeziński odmówił Ronaldowi Reaganowi objęcia tego stanowiska nie z braku szacunku dla Reagana, ale z przekonania, że nowy prezydent potrzebuje świeżej perspektywy, by ukształtować własny program polityki zagranicznej" - uważa Hamre. Po odmowie Brzezińskiego pierwszym z sześciu doradców ds. bezpieczeństwa narodowego za rządów Reagana (1981-1989) został mianowany Richard V. Allen.

Hamre, który przed objęciem funkcji prezesa CSIS był m.in. wiceministrem obrony w administracji demokratycznego prezydenta Billa Clintona, wskazał, że Brzeziński po rezygnacji z pracy w amerykańskim rządzie federalnym w 1981 roku został "powiernikiem wszystkich kolejnych prezydentów, łącznie z Barackiem Obamą" (2009-2017). W okresie rządów Reagana, uważanego za jednego z najwybitniejszych prezydentów w historii Stanów Zjednoczonych, Brzeziński był członkiem wielu powołanych przez niego komisji, w tym Komisji ds. Broni Chemicznej (Chemical Warfare Commission), Wspólnej Komisji Długoterminowego Planowania Strategicznego Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Departamentu Stanu (The National Security Council–Defense Department Commission on Integrated Long-Term Strategy) oraz członkiem Rady Doradczej Wywiadu Zagranicznego (The Foreign Intelligence Advisory Board). "Jeśli istniał jeden architekt upadku Związku Radzieckiego, to był nim Zbigniew Brzeziński. Uważał, że jest to moralny imperatyw naszych czasów i najważniejszy punkt jego zawodowej kariery" - ocenił prezes CSIS.

Instytut Geostrategii im. Brzezińskiego

Jako trwałe dziedzictwo Brzezińskiego Hamre wskazał utworzony przez niego w roku 2014 przy CSIS Instytut Geostrategii im. Brzezińskiego (The Brzezinski Institute on Geostrategy). Jednym z doradców (dosł. wybitnym mężem stanu - "distinguished statesman") tej instytucji jest były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. "W ostatnich miesiącach Brzeziński często wyrażał obawę, że świat wchodzi w nawet bardziej niebezpieczną fazę (niż w okresie zimnej wojny - red). Nie będzie go z nami, aby przeprowadzić nas przez te groźne czasy, jednak pozostawił setki analityków i następców, którzy podejmą wyzwanie kierowania Ameryką. Będzie nam go bardzo brakowało, jednak dzięki jego uczniom i kolegom będzie zawsze z nami" - napisał Hamre. Zbigniew Brzeziński - doradca ds. bezpieczeństwa narodowego w administracji Cartera, sowietolog, wykładowca Uniwersytetu Harvarda, Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku i Szkoły Zaawansowanych Studiów Międzynarodowych (SAIS) Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Waszyngtonie, do śmierci członek zarządu CSIS - zmarł w piątek w szpitalu w miejscowości Falls Church w stanie Wirginia w wieku 89 lat. Do tej pory ani rodzina zmarłego, ani zarząd CSIS nie poinformowały, kiedy odbędą się uroczystości pogrzebowe.

Autor: arw\mtom / Źródło: PAP

Raporty: