"Jestem ofiarą nadużywania władzy"


W poniedziałek został oczyszczony z zarzutów korupcyjnych, a już we wtorek ogłosił się ofiarą władzy. Faworyt kwietniowych wyborów prezydenckich w Republice Południowej Afryki Jacob Zuma oświadczył, że jest ofiarą "systematycznego nadużywania władzy".

Przywódca rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego Południowej Afryki (ANC) jako "bezpodstawne" określił wysuwane przeciwko niemu oskarżenia. W poniedziałek sąd w Durbanie oficjalnie wycofał 16 zarzutów przeciwko niemu, w tym zarzut przyjęcia łapówek przy handlu bronią.

Prokurator generalny poinformował tego dnia, że uzyskał nowe dane świadczące o tym, że osoby odpowiedzialne za śledztwo "nadużywały swej władzy" w celach politycznych. Nie wytłumaczył, na czym konkretnie miały polegać te nadużycia.

Sumienie mam czyste

- Mam czyste sumienie. Nie popełniłem żadnego przestępstwa ani przeciwko południowoafrykańskiemu państwu, ani narodowi - powiedział Zuma, który jako szef ANC jest kandydatem tego ugrupowania w wyborach prezydenckich, które odbędą się 22 kwietnia.

Zuma jest prawie pewien zwycięstwa. Z ostatnich sondaży wynika, że ANC może liczyć na 65 proc. głosów poparcia.

Źródło: PAP