Były szef bułgarskiej dyplomacji Nikołaj Mładenow został mianowany specjalnym wysłannikiem ONZ do Iraku. Przez kraj ten od miesięcy przetacza się fala przemocy.
Według misji ONZ w Iraku w lipcu w kraju tym zginęło ponad tysiąc osób.
W środę dane na temat liczby ofiar zamachów podał iracki rząd, który ocenił, że zginęło 921 osób, w tym 778 cywili. To najbardziej krwawy, miesięczny bilans od kwietnia 2008 roku. - Mładenow będzie musiał skoncentrować się na tym problemie - powiedział rzecznik ONZ Martin Nesirky.
Nowy, specjalny wysłannik ONZ zastąpi niemieckiego dyplomatę Martina Koblera na stanowisku szefa oenzetowskiej misji w Iraku. Mładenow był ministrem obrony w latach 2009 - 2010, a następnie - od 2010 roku do marca roku bieżącego - szefem bułgarskiej dyplomacji.
Fala zamachów
Od 2008 roku i zażegnania konfliktu na tle wyznaniowym między szyitami i sunnitami liczba ofiar zamachów spadała w Iraku.
Jednak od wybuchu na wiosnę protestów mniejszości sunnickiej, uprzywilejowanej za czasów Saddama Husajna, przeciwko rządowi, kontrolowanemu przez szyitów, bilans na nowo zaczął rosnąć.
W samym Bagdadzie w lipcu doszło do około 60 ataków z użyciem samochodów pułapek. W czerwcu odnotowano 23 zamachy.
Autor: MAC/iga / Źródło: PAP