Unia Europejska jest gotowa w najbliższych dniach zrewidować swe stosunki z Egiptem, jeśli nie ustaną tam akty przemocy - napisano w niedzielnym komunikacie.
Przewodniczący Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej - Herman Van Rompuy i Jose Manuel Barroso - zaapelowali do wszystkich stron konfliktu o powściągliwość i podjęcie kroków, aby zapobiec eskalacji przemocy. We wspólnym komunikacie obaj przywódcy wezwali także władze Egiptu do powrotu do dialogu oraz procesu demokratycznego.
"W tym celu, wspólnie z krajami członkowskimi, UE pilnie zrewiduje w najbliższych dniach stosunki z Egiptem i podejmie stosowne kroki" - głosi oświadczenie.
Fala przemocy
Egipskie ministerstwo zdrowia informowało w sobotę, że w krwawych starciach między islamistami a siłami bezpieczeństwa w piątkowy "dzień gniewu" zginęły w całym kraju 173 osoby. W samym centrum Kairu ofiar śmiertelnych było 95, a w Aleksandrii 25.
Zamieszki były wywołane środowymi akcjami sił bezpieczeństwa, które w Kairze zlikwidowały dwa obozowiska stronników prezydenta Mohammeda Mursiego, odsuniętego od władzy przez armię 3 lipca. Według oficjalnych danych podczas akcji i spowodowanych przez nie zamieszek w całym kraju w środę śmierć poniosło ponad 600 osób. Bractwo Muzułmańskie twierdzi, że ofiar było kilka razy więcej. (PAP)
Autor: pk/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock