Odizolować, zlikwidować, zostawić na pastwę losu. Kogo nie tolerują Rosjanie

Sondaż wskazuje, że wobec pewnych grup społecznych Rosjanie są coraz bardziej nietolerancyjniAnton Gvozdikov / Shutterstock.com

Badanie Centrum Jurija Lewady nie pozostawia wątpliwości: stosunek Rosjan do takich problemów społecznych, jak prostytucja, narkomania czy homoseksualizm jest zdecydowanie negatywny. Mieszkańcy Rosji pytani o to, jak należy postępować z takimi ludźmi, odpowiadają najczęściej: odizolować, zlikwidować, zostawić na pastwę losu.

Z sondażu Centrum Jurija Lewady wynika, że Rosjanie są najbardziej negatywnie nastawieni do prostytutek, narkomanów, homoseksualistów oraz członków sekt religijnych.

Na pytanie ośrodka: "Jak należy postępować z prostytutkami?", 18 proc. respondentów odpowiedziało: "powinny zostać zlikwidowane", 33 proc. - "odizolowane od społeczeństwa", 29 proc. - "pozostawione na pastwę losu".

Jedynie 7 proc. badanych odpowiedziało, że należy im pomagać.

"W ciągu ostatnich 16 lat nietolerancja Rosjan wobec kobiet zajmujących się prostytucją wzrosła. W badaniach z 1999 r. oferowało im pomoc 20 proc. respondentów" - napisał rosyjski portal Bolszoj Gorod, publikujący sondaż Centrum Jurija Lewady.

Narkomani, homoseksualiści

Rosjanie są także nietolerancyjni wobec narkomanów. Pytani o to, jak należy z nimi postępować, 19 proc. badanych odpowiedziało: "zlikwidować", 36 proc. - "odizolować od społeczeństwa". W przypadku uzależnionych od narkotyków Rosjanie są jednak bardziej wyrozumiali. 34 proc. badanych deklaruje, że chce im udzielić pomocy. "Zostawić na pastwę losu" - takiej odpowiedzi udzieliło 6 proc. Rosjan.

W przypadku homoseksualistów, sytuacja przedstawia się następująco: co drugi Rosjan twierdzi, że "powinni zostać zlikwidowani", 37 proc. - "odizolowani od społeczeństwa", 24 proc. - "pozostawieni na pastwę losu". Pomagać homoseksualistom chce jedynie 6 proc. badanych.

Stosunek do sekt

Stosunek do członków sekt religijnych: 25 proc. badanych - "zlikwidować", 32 proc. - "odizolować od społeczeństwa", co drugi Rosjanin - "pozostawić na pastwę losu", co dziesiąty badany - "pomagać".

"Wskaźnik nietolerancji wobec narkomanów rośnie. W 1999 r. prawie połowa społeczeństwa rosyjskiego deklarowała, że potrzebują oni pomocy. Niechęć do homoseksualistów osiągnęła niechlubny rekord, podobnie jest z członkami sekt religijnych" - pisze portal Bolszoj Gorod.

Komu Rosjanie chcą pomagać?

Z badań Centrum Jurija Lewady wynika, że Rosjanie są bardziej wyrozumiali wobec chorych na AIDS, którym - zgodnie z deklaracją - chce pomagać 58 proc. badanych, niepełnosprawnych (82 proc.), a także alkoholików (56 proc.).

W sondażach Rosjanie są także tolerancyjni wobec bezdomnych. Odpowiadają, że należy im pomagać m. in. na zasadzie udostępniania darmowego mieszkania i leczenia.

Autor: tas//gak / Źródło: levada.ru, bg.ru

Źródło zdjęcia głównego: Anton Gvozdikov / Shutterstock.com