Jaceniuk chce międzynarodowego śledztwa, wszczyna ukraińskie. Putin i Obama o katastrofie


Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył, że konieczne jest przeprowadzenie międzynarodowego śledztwa, które ustali przyczyny katastrofy samolotu malezyjskich linii lotniczych. Jednocześnie polecił ukraińskim służbom wszczęcie dochodzenia. W czwartek doszło także do rozmowy pomiędzy prezydentami Władimirem Putinem a Barackiem Obamą.

Rzeczniczka premiera Olga Lappo poinformowała, że Jaceniuk polecił ukraińskiej prokuraturze wszczęcie śledztwa ws. "katastrofy lotniczej" we wschodniej Ukrainie.

Wcześniej stwierdził, że ostatnie trzy przypadki zestrzelenia samolotów wymagają międzynarodowego śledztwa.

"Rząd domaga się przeprowadzenia szerokiego śledztwa międzynarodowego w sprawie zestrzelenia 14 lipca w obwodzie ługańskim samolotu An-26 sił zbrojnych Ukrainy, 16 lipca samolotu Su-25 sił zbrojnych Ukrainy oraz katastrofy malezyjskiego Boeinga 777 z udziałem Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) i Europejskiej Organizacji ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol)" – głosi komunikat na stronie internetowej ukraińskiego rządu.

Telefon do Obamy

Prezydenci Barack Obama i Władimir Putin omawiali w czwartek w czasie rozmowy telefonicznej nowe sankcje nałożone na Rosję za jej rolę w konflikcie na Ukrainie - podał Biały Dom. Według Kremla poruszono też temat katastrofy malezyjskiego samolotu na Ukrainie.

Reuters podaje, że prezydenci toczyli rozmowę na temat wydarzeń na Ukrainie. W czasie wymiany poglądów pojawiła się wiadomość o katastrofie.

Rozmowa z inicjatywy Kremla

Rzecznik Białego Domu Josh Earnest poinformował, że rozmowa odbyła się z inicjatywy Moskwy po ogłoszeniu przez Waszyngton nowych sankcji wymierzonych m.in. w koncern Rosnieft i własny bank Gazpromu oraz firmy zbrojeniowe. Rzecznik nie podał żadnych szczegółów na temat tej rozmowy.

Według Kremla prezydenci poruszyli też temat katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, który spadł w czwartek na wschodniej Ukrainie na terenach kontrolowanych przez separatystów.

Na stronie internetowej Kremla umieszczono w czwartek komunikat, zgodnie z którym "rosyjski przywódca poinformował amerykańskiego prezydenta o wiadomościach od służb kontroli lotów, które napłynęły tuż przed rozmową telefoniczną, o katastrofie malezyjskiego samolotu na terytorium Ukrainy".

Według agencji Reutera, która powołuje się na Biały Dom, Obama wyznaczył wysokich rangą przedstawicieli władz USA, aby pozostawali w kontakcie z ukraińskimi władzami w sprawie katastrofy malezyjskiej maszyny.

Katastrofa samolotu

Na pokładzie malezyjskiego Boeinga 777, który leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur, znajdowało się prawie 300 osób. Szczątki samolotu znajdują się na terenach kontrolowanych przez separatystów.

Doradca szefa MSW Ukrainy powiedział, że malezyjski samolot został zestrzelony rakietą ziemia-powietrze. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko także nie wykluczył, że samolot mógł zostać zestrzelony. Szef państwa zapewnił, że ukraińskie siły zbrojne nie mają nic wspólnego z tą tragedią.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: pk\mtom\kwoj / Źródło: reuters, pap

Źródło zdjęcia głównego: European People's Party CC BY 2.0

Tagi:
Raporty: