Izba Reprezentantów: atak na Syrię rozważymy w drugim tygodniu września

Grzegorz Cieślak o oświadczeniu Baracka Obamy
Grzegorz Cieślak o oświadczeniu Baracka Obamy
tvn24
Kongres wznowi obrady 9 wrześniatvn24

Przewodniczący Izby Reprezentantów, czyli niższej izby Kongresu Stanów Zjednoczonych poinformował, że jej członkowie podejmą temat interwencji w Syrii po powrocie z przerwy w obradach, czyli drugim tygodniu września. W sobotę Barack Obama poprosił Kongres o udzielenie zgody na działania wojenne.

Prezydent USA powiedział w sobotę, że zdecydował, iż USA powinny podjąć akcję militarną przeciwko reżimowi syryjskiemu, który dopuścił się użycia broni chemicznej przeciwko cywilom.

Decyzja za 10 dni?

Jednocześnie Barack Obama zapowiedział, że o autoryzację tej operacji militarnej zwróci się do Kongresu USA. - Wierzę, że mam prawo, żeby przeprowadzić działanie wojskowe bez zgody Kongresu, ale nasz kraj będzie silniejszy, jeśli podejmiemy tę decyzję razem - powiedział podczas konferencji prasowej. CZYTAJ WIĘCEJ

John Boehner, przewodniczący Izby Reprezentantów oraz politycy z Partii Republikańskiej oświadczyli, że temat zostanie podjęty w drugim tygodniu września, czyli po wznowieniu obrad po przerwie (przerwa ta była planowana do 9 września). - To da prezydentowi czas na przedstawienie swojego planu Kongresowi i obywatelom USA - tłumaczył Boehner.

"Najgorszy atak w XXI wieku"

Prezydent USA podkreślił w sobotę, że użycie broni chemicznej w Syrii było najgorszym tego rodzaju atakiem w XXI wieku. Powiedział, że szanuje poglądy tych, którzy nawołują do ostrożności w kwestii Syrii, ale podkreślił, że USA nie mogą przymknąć oczu na to, co stało się w Damaszku. Podkreślił, że operacja militarna będzie ograniczona w czasie, a jej celem będzie odstraszenie reżimu syryjskiego przed dalszymi atakami chemicznymi. Dodał, że wie, iż Amerykanie są zmęczeni wojną, i że nie bierze pod uwagę wysłania sił lądowych USA "w środek cudzej wojny". USA podkreślają, że w ataku z 21 sierpnia, przeprowadzonym przez siły reżimu syryjskiego, zginęło co najmniej 1429 osób. Rząd Syrii twierdzi, że broni chemicznej użyli rebelianci, walczący o obalenie prezydenta Baszara el-Asada.

Autor: ktom//tka / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Domena publiczna, Wikipedia

Tagi:
Raporty: