Irańska Gwardia Rewolucyjna zaprzeczyła w czwartek, jakoby wystrzeliła rakietę w pobliżu amerykańskiego lotniskowca USS Harry S. Truman i innych okrętów wojennych, gdy w sobotę wpływały one do Zatoki Perskiej. O zdarzeniu takim informowały media w USA.
- Siły morskie Gwardii nie prowadziły żadnych ćwiczeń w ostatnim tygodniu, podczas gdy Amerykanie twierdzą, że wystrzelono pocisk lub rakietę w okolicach cieśniny Ormuz - oświadczył rzecznik Gwardii generał Ramezan Szarif.
Gwardia patroluje cieśninę
Dodał, że "publikacja takich fałszywych informacji w obecnych okolicznościach przypomina wojnę psychologiczną".
Zadaniem sił morskich Gwardii jest ochrona irańskich interesów w cieśninie Ormuz, strategicznym dla tranzytu ropy szlaku. Jest on patrolowany przez Gwardię, która regularnie przeprowadza tam ćwiczenia.
Amerykańska telewizja NBC News, cytując anonimowe źródła w armii USA, podała, że podczas manewrów Gwardii rakieta przeleciała w odległości 1,5 km od lotniskowca USS Harry S. Truman.
"Bardzo prowokacyjne"
W środę przedstawiciel amerykańskich władz potwierdził, że w ubiegłym tygodniu irańska marynarka wojenna przeprowadziła kilka testów rakietowych w pobliżu trzech amerykańskich i francuskich okrętów. - Uważamy, że strzelanie w pobliżu okrętów jest bardzo prowokacyjne - powiedział.
Autor: mm//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | U.S. military or Department of Defense