Iran nie rozpocznie negocjacji na temat redukcji pocisków balistycznych, dopóki Stany Zjednoczone i Europa nie zdemontują swoich arsenałów broni jądrowej i rakiet dalekiego zasięgu - powiedział w sobotę rzecznik irańskich sił zbrojnych.
Iran zaakceptował ograniczenia dotyczące rozwoju swojego programu nuklearnego - prowadzonego, jak twierdzi Teheran, wyłącznie w celach pokojowych. Po raz kolejny jednak władze irańskie zdecydowanie odmówiły podjęcia rozmów na temat programu rakietowego.
O rozpoczęcie takich negocjacji Stany Zjednoczone i kraje europejskie apelowały wielokrotnie.
"Warunkiem rozpoczęcia negocjacji jest likwidacja broni nuklearnej i rakiet dalekiego zasięgu w Stanach Zjednoczonych i Europie" - powiedział rzecznik irańskich sił zbrojnych Masoud Jazajeri, cytowany przez państwową agencję prasową IRNA.
Trump krytykuje umowę
Iran utrzymuje, że jego program rakietowy ma charakter wyłącznie obronny i że nie podlega on ustaleniom porozumienia ze światowymi mocarstwami z 2015 roku.
W wyniku tego porozumienia Zachód zniósł sankcje przeciwko Teheranowi. Irański program jądrowy został poddany kontroli społeczności międzynarodowej.
Umowę krytykuje obecny prezydent USA Donald Trump, który rozważa jednostronne wycofanie Waszyngtonu z tego porozumienia. Wielka Brytania, Francja i Niemcy wzywają, by amerykański przywódca nie podejmował takiej decyzji.
Jednocześnie Reuters, powołując się na źródło w niemieckim MSZ, podawał, że przedstawiciele państw europejskich i USA planują spotkanie w marcu poświęcone temu porozumieniu.
Autor: ps/tr / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: rouhani.ir