Dziecięce huśtawki wbudowane w płot na granicy Stanów Zjednoczonych i Meksyku. To artystyczna instalacja promująca jedność między ludźmi i podkreślająca, że "to, co dzieje się z jednej strony, wpływa na drugą".
Huśtawki zainstalowano w płocie, dzielącym stany Zjednoczone od Meksyku, dokładnie na odcinku granicy między amerykańskim Sunland Park i okolicami meksykańskiego Ciudad Juarez. Zostały zaprojektowane przez dwójkę profesorów z Kalifornii - Ronalda Raela i Virginię San Fratello. Pierwsze szkice powstały dziesięć lat temu, ale dopiero teraz projekt udało się zrealizować.
W internetowych komentarzach opisali ten graniczny plac zabaw jako miejsce "wypełnione radością, ekscytacją i poczuciem wspólnoty przy granicznym murze". "To jedno z najbardziej niezwykłych doświadczeń mojej kariery" - napisał na Instagramie twórca huśtawki.
Instalacja spotkała się z pozytywnym odbiorem. Meksykański aktor Mauricio Martinez napisał na Twitterze, że to "piękne przypomnienie, że jesteśmy ze sobą połączeni: to, co dzieje się z jednej strony, wpływa na drugą".
Artists installed seesaws at the border wall so that kids in the U.S. and Mexico could play together. It was designed by architect Ronald Rael.
— Mauricio Martínez (@martinezmau) July 30, 2019
Beautiful reminder that we are connected: what happens on one side impacts the other.
pic.twitter.com/vSpfxhtvkX
Autor: momo//kg / Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Instagram/rrael