Nowa ustawa pozwala na stosowanie kar do 10 lat więzienia za obrazę króla lub następcy tronu oraz stosowanie kary śmierci za akty terroryzmu - poinformowały saudyjskie dzienniki, między innymi "Saudi Gazette".
"Pokojowa krytyka" aktem terroru
- Władze Arabii Saudyjskiej pragną metodycznie ścigać za pomocą nieuzasadnionych oskarżeń pokojową krytykę - oświadczyła szefowa działu Bliskiego Wschodu w HRW Sarah Leah Whitson.
"Zamiast ulepszyć prawo, które sprzyja nadużyciom w państwie", władze saudyjskie zaostrzają ustawodawstwo i obecnie "krytykowanie księcia następcy tronu (Muhammada ibn Salman as-Sauda - red.) stanowi akt terroru" - dodała.
Nowa ustawa, która zastępuje szeroko krytykowane przepisy z 2014 roku, umożliwia przeprowadzanie pod pozorem walki z korupcją bezprecedensowej czystki wśród dziesiątków znanych w królestwie osobistości - podkreśla Whitson.
Za "akty terrorystyczne" można na podstawie nowej ustawy uznawać szeroką gamę innych zachowań. Na przykład jako "terroryzm" można określić działania opisane w prawie jako "zakłócanie porządku publicznego" i "zagrożenie bezpieczeństwa publicznego". Stwarza to m.in. podstawy do karania uczestników pokojowych manifestacji obrońców praw człowieka - twierdzą przedstawiciele HRW, którzy uważają, że nowe prawo jest wymierzone również w ich organizację.
Już w maju Organizacja Narodów Zjednoczonych wzywała Rijad do pilnej zmiany stosowanej obecnie definicji terroryzmu, wykorzystywanej przeciwko "osobom korzystającym pokojowo z wolności słowa, z prawa do swobody wypowiedzi".
Autor: adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru