Hiszpańska minister do spraw przemysłu, handlu i turystyki Reyes Maroto oświadczyła, że Madryt opowiada się za wprowadzeniem w Unii Europejskiej niezbędnego do przekraczania granic paszportu dla osób zaszczepionych przeciw COVID-19.
- Unijne certyfikaty szczepień umożliwiłyby przywrócenie mobilności na poziomie europejskim i reaktywowałyby turystykę – uzasadniła podczas posiedzenia Rady Wykonawczej Światowej Organizacji Turystyki w Madrycie Reyes Maroto. Opowiedziała się za "zbudowaniem wspólnych ram, aby turyści mogli spokojnie podróżować przy uniknięciu takich rozwiązań, jak kwarantanna czy wymóg testów PCR na granicach".
Według minister osiągnięcie odporności na COVID-19 jest kluczowe dla zbudowania zaufania do podróżowania. - Hiszpania intensywnie pracuje w ramach Unii Europejskiej, Światowej Organizacji Turystyki i innych organizacji międzynarodowych w celu zapewnienia bezpiecznej mobilności – zaznaczyła. Gospodarka Hiszpanii w znacznym stopniu oparta jest na dochodach z turystyki.
"Jeszcze przez wiele miesięcy odsetek zaszczepionej populacji będzie niewielki"
Przywódcy krajów Unii Europejskiej będą debatowali na temat wprowadzenia wspólnotowych świadectw szczepień podczas nadzwyczajnej wideokonferencji w czwartek.
Dziennik "El Pais" zaznacza, że niektóre kraje UE wyraziły obawy w związku z unijnym paszportem szczepień na COVID-19. Francja zwróciła uwagę, że certyfikat może być powodem dyskryminacji osób, które nie mają odporności na koronawirusa, a Belgia opowiedziała się za wprowadzeniem dokumentu na poziomie globalnym, przy wsparciu Światowej Organizacji Zdrowia.
Według źródeł unijnych, na które powołała się gazeta, w Brukseli panuje przekonanie, że do osiągnięcia sytuacji bezpiecznej mobilności potrzeba wiele czasu. "Jeszcze przez wiele miesięcy odsetek zaszczepionej populacji będzie niewielki, więc obecne środki restrykcyjne pozostaną obowiązujące" – napisał dziennik.
Na początku prace nad paszportem szczepień mają dotyczyć ustanowienia unijnych standardów, określających status osoby zaszczepionej. "El Pais" pisze, że inną kwestią jest wzajemne uznawanie między krajami świadectw szczepień i stosowanych do ich emitowania metod, głównie cyfrowych. Zdaniem dziennika uznanie certyfikatu oznaczać będzie uznanie podmiotu, który go wydał, a dyskusja dotyczy m.in. sposobu zagwarantowania wiarygodności zarówno tych podmiotów, jak i wydawanych dokumentów.
"El Pais" podkreśla, że "paszport immunologiczny" prawdopodobnie byłby obowiązujący także wewnątrz Hiszpanii, np. dla uzyskania pracy w sektorach "wrażliwych", jak służba zdrowia czy domy opieki. Ministerstwo zdrowia "na razie" opowiada się za dobrowolnymi szczepieniami.
Źródło: PAP