Mienie z byłej letniej rezydencji generała Francisco Franco, pałacu Pazo de Meiras, powinno zostać zwrócone jego wnukom - nakazał hiszpańskiemu rządowi sąd apelacyjny w mieście La Coruna, w północno-zachodniej Hiszpanii. W grudniu potomkowie dyktatora zostali zmuszeni do oddania ich państwu.
We wtorkowym orzeczeniu sąd stwierdził, że państwo nie miało prawa przejmować znajdujących się na terenie nieruchomości, zajmowanej przez rodzinę Franco, dóbr i musi je oddać potomkom. Nakazał też wypłatę odszkodowania za nieuprawnione przejęcie tego mienia. Według orzeczenia państwo nie miało też prawa przeprowadzać w pałacu będącym w przeszłości letnią rezydencją dyktatora wyceny rzeczoznawczej.
Zgodnie z orzeczeniem meble, wyposażenie i wszelki sprzęt znajdujący się wewnątrz pałacu Pazo de Meiras oraz na terenie przylegającej do niego posesji w całości należy do rodziny Franco, która zamieszkiwała tę nieruchomość po śmierci generała w 1975 roku.
Sąd orzekł również, że uznawane za najcenniejsze dobra Pazo de Meiras dwa posągi wykonane przez średniowiecznego rzeźbiarza Mistrza Mateusza mają zostać zwrócone rodzinie Franco. Część komentatorów wskazuje jednak, że istnieją poważne wątpliwości co do własności tych dzieł sztuki, gdyż od kilku lat znajdują się one na liście kulturalnego dziedzictwa Hiszpanii.
Rodzina generała Franco traci pałac
We wrześniu 2020 roku sąd pierwszej instancji w La Corunie nakazał rodzinie Franco zwrot państwu XIX-wiecznego pałacu Pazo de Meiras. Prowadzący sprawę sędzia orzekł, że procedura zakupu od państwa pałacu przez generała Franco, przeprowadzona w latach 1938-1941, była "pozorowana", co oznacza, że dokument nabycia tej nieruchomości nie ma podstaw prawnych.
Rodzina Franco uważa, że przejęcie przez państwo pałacu oraz przeprowadzona w 2019 roku ekshumacja prochów generała i przeniesienie ich z mauzoleum w Dolinie Poległych na podmadrycki cmentarz Mingorrubio, to forma zemsty ze strony środowiska hiszpańskiej lewicy na byłym premierze Hiszpanii i jego potomkach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock