Do portu w hiszpańskim Algeciras dotarł w piątek statek międzynarodowej organizacji pozarządowej Open Arms z ponad 300 afrykańskimi migrantami na pokładzie. Ponad połowa z nich to osoby niepełnoletnie.
Jak poinformował w komunikacie rząd Hiszpanii, na pokładzie statku Open Arms znajduje się 310 osób, które przejdą standardową procedurę stosowaną przez władze w Madrycie wobec nielegalnie przybywających migrantów.
- W pierwszej kolejności osoby te otrzymają pomoc medyczną, a następnie zostaną poddane procesowi identyfikacji - przekazały władze w Madrycie.
Z informacji Czerwonego Krzyża, który udzielił pomocy afrykańskim migrantom wynika że przybysze zostaną zakwaterowani w Algeciras oraz w miejscowości La Linea. Wszyscy zostali wyłowieni przez statek Open Arms podczas próby morskiej przeprawy z Afryki Północnej do Hiszpanii.
Wzrost nielegalnej migracji do Hiszpanii
Jak podało na początku grudnia MSW w Madrycie, liczba migrantów, którzy między styczniem a listopadem 2018 r. dotarli w sposób nielegalny do Hiszpanii, wzrosła w porównaniu z takim samym okresem w 2017 r. o 165 procent. To ponad 59 tysięcy osób, z czego około 52 tysiące przypłynęło łodziami.
Główną formą nielegalnego wkraczania na terytorium Hiszpanii jest przeprawa wodą do południowej i południowo-wschodniej części tego kraju z Maroka lub Algierii. Część przybyszów dostała się też łodziami na teren hiszpańskich enklaw w Afryce Północnej, w Ceucie i Melilli, od strony marokańskiej.
Najwięcej nielegalnych migrantów przypłynęło z afrykańskich wybrzeży na archipelag Balearów. Łącznie blisko dwa tysiące łodzi przetransportowało tam 50 tysięcy przybyszów z Afryki.
Autor: asty//plw / Źródło: PAP