Od 60 lat Kaszmir jest kością niezgody między Indiami i Pakistanem. Prowadzono o niego nawet dwie otwarte wojny. Teraz jednak konflikt ma iść w niepamięć - dzięki handlowi.
A konkretnie dzięki przejściu granicznemu między obydwoma krajami. Inauguracja przejścia ma charakter symboliczny, tak jak i samo przejście.
W pierwszym dniu do Pakistanu ma przejechać 13 indyjskich ciężarówek z owocami, a do Indii mają wjechać cztery pakistańskie tiry z ładunkiem soli i rodzynków. W następne dni ruch ma być jeszcze mniejszy - przejeżdżać będą jedynie po cztery ciężarówki z każdej strony tygodniowo.
Jednak nawet taki symbol jest potrzebny Indiom i Pakistanowi. Kaszmir jest bowiem od 1947 roku przedmiotem sporu między Islamabadem a New Delhi.
"Niech żyje wzajemny handel!"
W walkach z muzułmańskimi separatystami, którzy domagają się niepodległości bądź włączenia Kaszmiru do Pakistanu, od 1989 roku zginęło 68 tysięcy ludzi. Indie i Pakistan prowadziły też ze sobą dwie wojny o Kaszmir.
Od czasu rozejmu z 2003 roku na granicy panuje jednak względny spokój, który wspólny handel ma ugruntować. W końcu pojazdy, oczekujące po obu stronach na historyczny przejazd, nie bez przyczyny zostały udekorowane flagami dwóch państw i transparentami z napisem: "Niech żyje wzajemny handel!".
Źródło: PAP