Hamas: żaden Palestyńczyk nie jest uprawniony do ustępstw


Przywódca Hamasu Khaled Meshaal ostrzegł rząd Mahmouda Abbasa przed ustępstwami względem Izraela na organizowanej przez Stany Zjednoczone konferencji pokojowej.

- Żaden Palestyńczyk nie jest uprawniony do czynienia ustępstw - stwierdził w przemówieniu do arabskich intelektualistów w syryjskim Damaszku. - Mówię moim przyjaciołom w Ramallah: wasza gra jest niebezpieczna. Nie igrajcie ze swoją polityczną przyszłością - dodał.

Meshaal odnosił się do konferencji pokojowej, która jeszcze w tym roku ma się odbyć w bazie marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych w Annapolis. Zdaniem Izraelczyków i prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa decyzje które tam zapadną, będą podstawą przy tworzeniu niepodległego państwa palestyńskiego.

Goszcząca w poniedziałek w Ramallah sekretarz stanu USA Condoleezza Rice wyraziła nadzieję, że umowę między Izraelem a Abbasem uda się osiągnąć przed końcem kadencji prezydenta George'a W. Busha. Upływa ona w styczniu 2009 roku. Rice nie potrafiła jednak odpowiedzieć na pytanie, jak doprowadzić do szybkiego rozwiązania zasadniczych różnic, szczególnie tych dotyczących granic nowego państwa czy statusu Jerozolimy.

- Stany Zjednoczone i Izrael grają w tę samą grę, pod koniec kadencji każdego amerykańskiego prezydenta mówią "o, czekajcie na następnego". Celem jest pogłębienie podziałów wśród Palestyńczyków, wzięcie na celownik ruch oporu i zaanektowanie większego terytorium - stwierdził tymczasem szef Hamasu.


Źródło: Reuters, TVN24