Izraelski "samobójczy dron" po raz pierwszy zaatakował. Na Kaukazie

Izrael testuje amunicję manewrującą
Izrael testuje amunicję manewrującą
Israel Aerospace Industries
System Harop był wielokrotnie testowany, ale dotąd nigdy niewykorzystany bojowoIsrael Aerospace Industries

Nowoczesny izraelski dron IAI Harop został po raz pierwszy użyty bojowo, poinformował "Washington Post". Harop to nowoczesny system tzw. amunicji manewrującej, czyli bezzałogowych pojazdów latających, które atakują wskazany cel, rozbijając się o niego i eksplodując.

Na amatorskich zdjęciach wykonanych w ostatnich dniach w Górskim Karabachu widać maszynę, którą zidentyfikowano jako IAI Harop. To niewielki, izraelski dron o masie zaledwie 135 kilogramów i charakterystycznej sylwetce kadłuba, który jak dotąd nie był testowany bojowo.

Amunicja manewrująca w użyciu

Jego przeznaczeniem jest krążenie nad polem walki i wykrywanie celów, które niszczy, rozbijając się o nie i jednocześnie detonując 23-kilogramową głowę bojową. Ten rodzaj broni, czyli niewielkich dronów o stosunkowo dużej sile ognia i wysokiej celności, określany jest mianem "amunicji manewrującej".

W raporcie "Washington Post" napisano, że w ostatnich dniach w Górskim Karabachu Harop nie tylko krążył, ale też miał przeprowadzić atak, uderzając w autobus pełen "armeńskich ochotników", w którym zginęło siedem osób. Według gazety, choć oba państwa nie tego nie potwierdzają, Izrael i Azerbejdżan od lat utrzymują rozwiniętą współpracę wojskową i "samobójcze drony" były eksportowane do Baku.

Kruchy rozejm w Górskim Karabachu

We wtorek resort obrony Azerbejdżanu poinformował, że uzgodnił z separatystami w Górskim Karabachu ogłoszenie rozejmu. Ma on zakończyć czterodniowe walki, w następstwie których zginęły 64 osoby. Przedstawiciel Górskiego Karabachu potwierdził zawarcie rozejmu. Pierwsze walki rozgorzały w nocy z piątku na sobotę. Obie strony obwiniały się wówczas o złamanie kruchego rozejmu.

Konflikt zbrojny o Górski Karabach wybuchł w 1988 roku, u schyłku ZSRR. Starcia przerodziły się w wojnę między już niepodległymi Armenią a Azerbejdżanem. Wojna pochłonęła 30 tys. ofiar śmiertelnych, były setki tysięcy uchodźców. W 1994 roku podpisano zawieszenie broni. Nieuznawana przez świat, związana z Armenią enklawa formalnie wciąż pozostaje częścią Azerbejdżanu.

Autor: mm\mtom / Źródło: Washington Post, PAP, tvn.24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Israel Aerospace Industries

Tagi:
Raporty: